Niedawno otwarty tunel w Świnoujściu zostanie zamknięty i to aż dwa razy

Najnowszy polski tunel pod rzeką Świną będzie zamknięty i to aż dwukrotnie, ale za każdym razem tylko na kilka godzin. Powodem są: konieczność przeprowadzenia prac konserwacyjnych, testów, przeglądy i montaż dodatkowego sprzętu.

Tunel w Świnoujściu prowadzący pod rzeką Świną i łączący wyspy Uznam oraz Wolin, został otwarty 30 czerwca. Ma 1780 m długości, a przekop został w 85 proc. sfinansowany z funduszy unijnych. Teraz, po kilku tygodniach funkcjonowania trzeba go będzie ponownie zamknąć. To zła wiadomość, a dobra jest taka, że wystarczy to zrobić na kilka godzin. Tunel zostanie wyłączony z eksploatacji dwukrotnie w nocy. Tyle czasu wystarczy na przeprowadzenie wszystkich koniecznych prac. Po raz pierwszy ruch w tunelu w Świnoujściu zostanie wstrzymany już w nocy z wtorku na środę (25-26 lipca) od północy do godziny 4. Co w tym czasie będzie się w nim działo?

Zobacz wideo Przejechaliśmy nowo otwartym tunelem pod Świną, łączącym brzegi Świnoujścia

Więcej informacji na temat dróg, tuneli i mostów znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia Jarosław Jaz poinformował szczecińską redakcję wyborcza.pl, że powodem są przeglądy oraz konserwacja zamontowanych w nim urządzeń.

Powody wyłączenia to wymiany oprawy oświetleniowej na wjeździe do tunelu po stronie wyspy Uznam, testy systemu nagłośnienia, czyszczenie i kontrola koszy kanalizacji deszczowej, kontrola pompowni oraz filtrów oraz przeglądy i konserwacja urządzeń oraz elementów

– powiedział wyborczej Jarosław Jaz.

Po raz drugi tunel będzie zamknięty dwa dni później, w nocy z dnia 27 na 28 lipca, ale wówczas tylko przez dwie godziny, od 23:30 w czwartek do 1:30 w piątek. Wówczas powodem będą testy ruchu wahadłowego, oraz przeglądy i konserwacja urządzeń, oraz elementów tunelu, informuje rzecznik.

Tunel w Świnoujściu zostanie zamknięty dwukrotnie. Raz na dwie, a raz na cztery godziny

W czasie gdy tunel będzie nieprzejezdny kierowcy będą mogli przedostać się starą przeprawą Warszów promami Bielik, które są bezpłatne i mogą jednocześnie zabrać do 33 samochodów osobowych, ale w nocy kursują tylko co godzinę. Z jednej strony to dobrze, że miasto zamyka tunel w czasie, kiedy jest najmniej uciążliwe dla mieszkańców. Z drugiej, trochę dziwne, że musi to robić zaledwie trzy tygodnie po hucznym otwarciu.

Czy testów ruchu wahadłowego i montażu docelowych elementów oświetlenia nie można było zakończyć przed uruchomieniem tunelu? Dlaczego przeglądy, kontrolę i konserwację urządzeń trzeba przeprowadzić tak szybko po otwarciu? Zrozumiałe, że takie czynności trzeba wykonywać cyklicznie, ale dlaczego już teraz? Czy chodzi o sprawdzenie poprawności funkcjonowania wszystkich elementów infrastruktury? Czy w przyszłości mieszkańcy Świnoujścia również mogą spodziewać się regularnego zamykania nowego tunelu? Na te pytania nie znamy odpowiedzi.

Więcej o: