Ukraiński użytkownik Telegramu BUAR110 OMBr opublikował wideo, które jednych bawi, a wśród innych budzi przerażenie. To dlatego, ze materiał filmowy z frontu wojny, którą Rosja rozpoczęła w Ukrainie, został zmontowany w wyjątkowo dowcipny sposób. To znak, że poczucie humoru nie opuszcza Ukraińców nawet w najgorszych momentach, a przy okazji dzięki temu mogą ośmieszyć przeciwnika.
Więcej informacji o samochodach z ukraińsko-rosyjskiego frontu znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Prawdę mówiąc, rosyjska armia ośmiesza się sama. Oto jej żołnierze uciekają z linii frontu starą ładą, która zgodnie ze stereotypową opinię psuje się w trakcie jazdy i zatrzymuje na środku polnej drogi. Chodzi o produkowany w latach 1982-2012 w zakładach AwtoWAZ w Togliatti model 2107, czyli WAZ-2107 Żiguli. Żołnierze wysiadają z samochodu i zaczynają go wspólnie pchać.
Potem jest jeszcze ciekawiej, bo rosyjskich żołnierzy bezradnie zaglądających pod maskę auta zauważył operator ukraińskiego drona. Kiedy ostrzelał ten nietypowy "pojazd bojowy", Rosjanie uciekali w popłochu. Wygląda na to, że tym razem wszyscy przeżyli atak z powietrza, ale długo nie zapomną tego dnia. Za to łada doszczętnie spłonęła.
Wideo nakręcone przez kamerę bojowego drona zostało bardzo zmyślnie zmontowane z fragmentami innych filmów. Filmowego dzieła dopełnia wyjątkowa ścieżka dźwiękowa. Zresztą sprawdźcie sami, że mimo tragizmu sytuacji, trudno się nie uśmiechnąć w czasie jego oglądania.