Na problem zbyt szybkiej jazdy w obszarze nieczynnych punktów poboru opłat, zwrócili pomorscy policjanci. W weekendy zapory na autostradzie A1 są podniesione, a to oznacza, że zmotoryzowani mogą swobodnie przejeżdżać, bez konieczności zatrzymania pojazdu. Jak czytamy w policyjnym komunikacie prasowym, ułatwienie przejazdu koncesjonowanym odcinkiem A1 wyzwala w zmotoryzowanych nieprawidłowe zachowania. Nie brakuje kierowców przejeżdżających przez bramki z dużymi prędkościami, stwarzających tym samym zagrożenie na drodze. Więcej o bezpieczeństwie w ruchu drogowym piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.
Warto wiedzieć, że pomorski odcinek autostrady A1 jest objęty stałym nadzorem policjantów ruchu drogowego. Kierowcy dojeżdżając do bramek powinni uważać na oznakowanie dotyczące ograniczenia prędkości i stosować się do niego. Zbyt szybka jazda może zakończyć się mandatem i punktami karnymi - zarówno przy bramkach wjazdowych, jak i wyjazdowych z autostrady. Nadmierna prędkość potrafi doprowadzić do zderzenia bocznego z innym pojazdem, a także uderzenia w punkt poboru opłat.
Pomorscy policjanci jednak nie tylko mierzą prędkość w obszarze punktów poboru opłat. Również na trasie należy się spodziewać mundurowych, którzy wykorzystują w swojej pracy pojazdy oznakowane oraz nieoznakowane. Funkcjonariusze informują, że szczególna uwaga poza prędkością jest zwracana na sposób przewożenia pasażerów, a kiedy dochodzi do zatrzymania, także na stan trzeźwości kierujących.
Przypominamy, że autostrada A1 nie będzie bezpłatna na stałe. Darmowy przejazd obowiązuje wyłącznie w czasie wakacyjnych weekendów. Przez resztę wakacji schemat będzie wyglądać następująco: brak opłat obowiązuje od godz. 12:00 w każdy piątek do godz. 12:00 w poniedziałki. Ostatni weekend, w który będzie obowiązywało zawieszenie poboru, to 1-4 września 2023 r.