Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Twingo zaprezentowano po raz pierwszy w 1993 roku jako odpowiedź francuskiej marki na potrzeby mieszkańców największych miast. Filigranowe, zwinne, a przy tym niecodziennie wyposażone, szybko stało się jednym z hitów sprzedażowych Renault. Jednak my piszemy o nim z zupełnie innego powodu.
Za sprawą charakterystycznego układu przednich świateł wraz ze zderzakiem twórcy memów natychmiast "odkryli" wizerunek buzi we francuskim aucie. Dalej poszło już jak z płatka.
Powyższe "radosne" Twingo wystylizowano na wzór popularnej memowej formatki z Żabą Pepe. To ledwie początek góry lodowej pełnej kreatywności internetowych twórców. Ale uroczy francuski kompakt potrafi mieć również drugie, mniej wesołe oblicze...
Taką też minę musiało mieć Twingo, gdy stało się bohaterem głośnej piosenki kolumbijskiej artystki, Shakiry skierowanej w stronę swojego byłego partnera, Gerarda Pique. Portale plotkarskie i sportowe żyły rozpadem związku gwiazd w czerwcu zeszłego roku. Jak widać, Shakira nie do końca pogodziła się z rozstaniem i w najnowszym nagraniu wypunktowała byłego partnera. Padły w niej następujące słowa:
Wymieniłeś Ferrari na Twingo,Wymieniłeś Rolexa na Casio.
Przedstawienie ich jako gorszy zamiennik produktów uznawanych przez autorkę za luksusowe natychmiast podchwyciła marka Renault, błyskawicznie reagując na swoim twitterowym koncie nawiązaniem do jej słów:
Tłumacząc podpis na j. polski brzmią one następująco:
Dla chłopaków i dziewczyn takich jak Ty. Podgłośnij!
A tak w ogóle, abstrahując już od głośnego "hitu" Shakiry, małe Renault to po prostu praktyczne i dobrze wyposażone jak na swój segment auto. Wyróżnia go zwłaszcza materiałowy, rozsuwany dach oraz zaskakująca ilość miejsca dla kierowcy i pasażera z przodu. To sprawia, że wciąż jest łakomym kąskiem na rynku wtórnym. Wcale nas to nie dziwi!
Czemu Renault Twingo nie znajduje się już w sprzedaży? Wszystkiemu winne są coraz bardziej zaostrzane normy emisji i coraz nowocześniejsze obowiązkowe pokładowe systemy bezpieczeństwa. W tak małych i z założeniach tanich autach każda podwyżka ceny jest dla kierowców mocno odczuwalna. Wyższa cena za małe, miejskie auto sprawia, że zainteresowanie segmentem A spadało. Kierowcy wolą trochę dopłacić i zainwestować w większe, bardziej uniwersalne auto np. z segmentu B.