Ma ponad 1000 koni i kosztuje tyle, co dom na Wilanowie. Oto nowe Ferrari SF90 XX

Zamiast tego auta, można kupić dom na Wilanowie. Tyle że taki dom nie będzie miał aż tyle stylu, a do tego na milion procent nie okaże się tak szybki. Bo choć Ferrari SF90 XX jest hybrydą plug-in, rozpędza się do pierwszej setki w zaledwie 2,3 sekundy.

Ciekawostki ze świata motoryzacji znajdziesz również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

W stajni Ferrari na chwilę zapadła grobowa cisza. Ta została jednak właśnie przerwana. Włoski producent zaprezentował bowiem model SF90 XX. To auto, który występuje w wersji coupe i cabrio, a do tego, choć sięga rodowodem samochodów torowych, ma homologację do jazdy po drogach publicznych.

Zobacz wideo Czeska policja schwytała złodziei samochodowych. Przywozili pojazdy m.in. do Polski

Bo to eko-Ferrari jest! SF90 XX napędza hybryda plug-in o mocy 1030 KM

Emocje sięgają zenitu? A więc może na początek trochę obniżymy ich poziom. Bo choć topowe Ferrari może kojarzyć się z wrzeszczącą V-dwunastką, Ferrari SF90 XX idzie innym tropem. To hybryda! Hybryda plug-in nawet. Nie bójcie się jednak eko-inspiracji. Bo tu nadal celem nadrzędnym stała się moc. I tej nie brakuje. Szczególnie że hybryda oznacza aż cztery jednostki napędowe. Cztery jednostki, które dają w sumie 1030 koni mechanicznych.

Ferrari SF90 XX Stradale
Ferrari SF90 XX Stradale Ferrari

Sercem układu napędowego jest 4-litrowy, podwójnie doładowany silnik V8. Ten generuje 797 koni i 804 Nm. Jego wsparciem zajmują się trzy silniki elektryczne. Dostarczają w sumie 223 konie. Dwa elektryki są zamontowane na przedniej i jeden na tylnej osi. Uzupełnieniem całości staje się 8-biegowa przekładnia dwusprzęgłowa. Taki zestaw napędowy sprawia, że Ferrari SF90 XX jest w stanie osiągnąć pierwszą setkę w 2,3 sekundy. Sprint do 200 km/h zajmuje wersji Stradale 6,5 sekundy. Prędkościomierz zamiera natomiast dopiero na wartości 320 km/h.

Uzupełnieniem hybrydy plug-in w Ferrari SF90 XX jest akumulator o pojemności 7,9 kWh. Zebrany w nim prąd może pozwolić na zeroemisyjne pokonanie nawet 25 km. Sam e-napęd może pracować do prędkości na poziomie 135 km/h.

Ferrari SF90 XX waży tyle, co Volvo V60. Ma jednak sześciokrotnie więcej mocy

Na napędzie nie kończą się jednak ciekawostki dotyczące Ferrari SF90 XX. Bo o tym aucie warto wiedzieć dużo więcej. Przykład?

  1. Tylne skrzydło i klapki Gurney'a sprawiają, że podczas jazdy z prędkością 250 km/h tylna oś Ferrari SF90 XX jest dociskana wagą 530 kg. Nowy splitter i tynele S-Ducts z przodu przy prędkości maksymalnej generują z kolei docisk o wartości 325 kg.
  2. Fotele z włóka węglowego sprawiły, że masa auta spadła o 1,3 kg. Na tym jednak kuracja odchudzająca się nie zakończyła. Kolejne 3,5 kg zaoszczędziło usunięcie dodatkowego systemu dolotowego. W efekcie Ferrari SF90 XX waży tylko 1560 kg na sucho. Bardzo podobną masę ma np. aktualne Volvo V60 napędzane 163-konnym benzyniakiem o pojemności 2 litrów.
Ferrari SF90 XX Spider
Ferrari SF90 XX Spider Ferrari

Ile kosztuje Ferrari SF90 XX?

Znaczek Ferrari i wyjątkowy charakter. SF90 XX nie może być tanie. Model Stradale z dachem hard top będzie kosztował minimum 770 tys. euro. To daje kwotę na poziomie przeszło 3,4 mln zł. Spider będzie wymagał wydatku wynoszącego co najmniej 850 tys. euro, czyli prawie 3,8 mln zł. Tyle że nawet posiadanie tak dużej ilości zbędnej gotówki nie gwarantuje możliwości zakupu. Bo seria będzie ściśle limitowana. Powstanie zaledwie 799 sztuk Stradale i 599 sztuk Spidera. I znając życie, spora część z wolumenu jest już dziś zadatkowana i zarezerwowana.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.