Przejazd tunelem w Świnoujściu dla niektórych może być dość kosztowny

Już w piątek 30 czerwca otwarty zostanie tunel pod Świną, którym będzie można dojechać do Świnoujścia. Zamiast stania kilka godzin w kolejce do promu, kierowcom przejazd ma zająć zaledwie 3-4 minuty. Drogowcy przed otwarciem przypominają o kilku zasadach, by przejazd nie skończył się drogą pamiątką.

Po otwarciu tunelu pod warszawskim Ursynowem chyba nic mnie już nie zdziwi. Szczególnie kreatywność polskich kierowców, w tym przypadku akurat w złym znaczeniu. W Stolicy tunel służył już jako miejsce sesji zdjęciowych, popisów gimnastycznych czy jako plener teledysków samozwańczych raperów. Z kolei kierowcy z ciężką nogą szybko się przekonali, jak bolesne są nowe stawki mandatów za przekroczenie prędkości.

W przygotowanym do otwarcia tunelu w Świnoujściu także będzie można otrzymać kosztowną pamiątkę z zainstalowanego tam odcinkowego pomiaru prędkości. Przypominamy zatem zasady i ograniczenie, które obowiązują w przeprawie pod Świną, bo mandat można tu dostać nie tylko za prędkość.

Tunel w Świnoujściu – ograniczenie prędkości i zakaz wyprzedzania

W tunelu pod Świną to jedna jezdnia z dwoma pasami ruchu w dwóch kierunkach. Obowiązuje tam zakaz wyprzedzania oraz ograniczenie prędkości do 50 km/h, o czym informują stosowne znaki pionowe i poziome. Jak informuje GDDKiA, przejazd tunelem z taką prędkością zajmuje zaledwie 3-4 minuty. Warto stosować się do ustalonego limitu, bo szybsze tempo z pewnością skończy się mandatem. Jak już wspominaliśmy, o przestrzeganie ograniczeń prędkości w tunelu zadba system odcinkowego pomiaru prędkości obejmujący całą długość tunelu.

 

Tunel w Świnoujściu – nie zatrzymujmy się w tunelu

Przypominamy też, że w tunelach, poza sytuacjami absolutnie awaryjnymi, obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Jeśli jednak wyjechanie z tunelu nie będzie możliwe, bo np. auto zepsuje się, należy zatrzymać się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, wykorzystując pobocze. Pomoc można wezwać, m.in. dzwoniąc do obsługi tunelu z punktu oznaczonego znakiem "SOS".

Oczywiście w tunelu, bez względu na natężenie ruchu nie wolno ani cofać się, ani zawracać. Ponadto nie mogą poruszać się nim piesi i rowerzyści. Mogą oni skorzystać wyłącznie z autobusu komunikacji miejskiej, które będą miały w sezonie specjalne przyczepki na rowery. Zakaz wjazdu do tunelu mają także wszystkie pojazdy przewożące towary niebezpieczne. Takie samochody będą musiały skorzystać z przeprawy promowej.

Tunel w Świnoujściu – nie tylko OPP, ale także monitoring

Radzimy nie liczyć, że nikt nie zauważy postoju na zdjęcia, zawracania lub przejazdu rowerem tunelem. Przeprawa wyposażona jest nie tylko w szereg systemów bezpieczeństwa, ale także monitoring, w głównej nawie, ale także w przestrzeniach ewakuacyjnych. Pieczę nad kamerami ma centrum obsługi tunelu, które znajduje się po stronie wyspy Uznam. Jak łatwo się domyślić, informacja o wykroczeniach będzie szybko przekazywana odpowiednim służbom.

Zobacz wideo

Jak zachować się w przypadku wypadku i pożaru?

Tunel ma także zamontowane oświetlenie awaryjne koloru czerwonego oraz system nagłośnieniowy, który w razie potrzeby nadaje komunikat i polecenie kierowcom. Należy bezwzględnie się do nich stosować. Pojazdy należy zatrzymać przy prawej krawędzi, tak aby zapewnić korytarz dojazdu dla służb. W wypadku wystąpienia pożaru przed pojazdem, którym się poruszamy, trzeba jak najszybciej tunel opuścić.

Umożliwi to galeria ewakuacyjna pod jezdnią, do której prowadzą dwa zejścia z poziomu jezdni znajdujące się w odległościach około 600-700 metrów od wlotów do tunelu. Pomiędzy tymi wejściami jest 500 metrów odległości. Galeria ewakuacyjna prowadzi do klatek schodowych umieszczonych przy wlocie i wylocie z tunelu, umożliwiających wyjście na powierzchnię. Do tych klatek schodowych można również wejść z poziomu jezdni. Na całej długości tunelu są odpowiednie oznaczenia pokazujące odległość do wyjścia awaryjnego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.