W Polsce są drogowe odcinki lotniskowe. Np. na autostradzie A4. Wiesz, co to jest?

Płyty lotnisk buduje się analogicznie do dróg. Czy zatem dróg publicznych nie dałoby się wykorzystać w charakterze lotnisk? To ewidentnie pytanie, które ktoś kiedyś postanowił sobie zadać. A odpowiedzią są właśnie drogowe odcinki lotniskowe, czyli DOL-e.

Więcej ciekawostek z polskich dróg znajdziesz również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Drogowy odcinek lotniskowy (DOL) nie jest wymysłem. To raczej dbanie o obronność państwa. Bo mowa o odcinkach dróg publicznych, które zostały przystosowane do startów i lądowań samolotów wojskowych. Dają one opcję dodatkowej obsługi maszyny na wypadek prowadzenia działań wojennych czy związanych z usuwaniem skutków klęski żywiołowej.

Zobacz wideo To nie USA, to autostrada A4. Pościg za kierowcą, który ukradł alkohol. I nie tylko pił

Do czego służy drogowy odcinek lotniskowy, czyli DOL?

Charakterystyka DOL-ów jest prosta. Droga musi mieć cztery pasy ruchu (które często nie są oddzielone barierami), zazwyczaj dany fragment jest poprowadzony przez las, a do tego na końcu drogi startowej powinno zostać wyznaczone poszerzenie. To tzw. miejsce postoju samolotów (MPS). To w tym punkcie obsługa naziemna miałaby możliwość dokonania międzystartowej obsługi maszyny. Mowa o jej tankowaniu czy dokonaniu załadunku sprzętów lub amunicji. DOL-e odgrywają jednak jeszcze jedną rolę. Mogą się stać lądowiskiem awaryjnym dla samolotów pasażerskich np. na wypadek ich awarii w powietrzu i braku możliwości dotarcia na lotnisko docelowe czy zapasowe.

Czy to oznacza, że podczas jazdy danym odcinkiem kierowca może spodziewać się tego, że na sąsiednim pasie ruchu pojawi się nagle koło samolotu? W żadnym razie. Bez względu na to czy droga zostanie wykorzystana jako drogowy odcinek lotniskowy dla samolotu wojskowego, czy pasażerskiego, uprzednio zostanie zamknięta przez policję. Kierowcy nie muszą się zatem obawiać tego, że obok nich zaraz zacznie lądować ponad 70-tonowy kolos.

Gdzie w Polsce można znaleźć drogowe odcinki lotniskowe?

Nie wiedziałeś o tym, że w Polsce są wyznaczane drogowe odcinki lotniskowe? To pewnie będziesz też w szoku, że szlaków takich jest aż 21. Wymogi związane z lądowaniem i startów samolotów zostały w ich przypadku uwzględnione już na etapie projektowania i budowy. O jakich odcinkach mowa? Do kategorii DOL zalicza się m.in.:

  • fragment drogi wojewódzkiej nr 142 w kierunku Chociwla w pobliżu z węzłem z drogą ekspresową S3,
  • fragment autostrady A4 pomiędzy węzłami Tarnów Północ a Dębica Zachód,
  • fragment drogi nr 604 Wielbark,
  • fragment drogi nr 710 Rossoszyca – Warta,
  • fragment drogi nr 492 Ostrowy – Łobodno,
  • fragment drogi nr 177 Nowe Laski – Mirosławiec,
  • fragment drogi nr 168 Mostowo,
  • fragment drogi nr 31 Mieszkowice,
  • fragment drogi nr 238 Lipinki – Osie,
  • fragment drogi nr 726 Kanice – Chociw,
  • fragment drogi nr 142 Goleniów – Kliniska,
  • fragment drogi nr 210 Dębnica Kaszubska,
  • fragment drogi nr 163 Czaplinek – Machliny.

Aktywne dole głównie przy S3 i na A4. Z pozostałymi jest problem

Lista 21 DOL-i zlokalizowanych w Polsce brzmi imponująco. Z tymi odcinkami jest jednak pewien problem. Ten dotyczy przede wszystkim stanu nawierzchni. Cześć tras jest włączona do sieci nieco na wyrost. Realnie prawie nie da się ich wykorzystywać w charakterze drogowych odcinków lotniskowych. Na przeszkodzie staje bowiem stan nawierzchni, a w tym np. występowanie kolein. W końcu hamowanie w koleinach samolotem rozpędzonym do prędkości 300 km/h nie miałoby wiele wspólnego z bezpieczeństwem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.