Ponad połowa kierowców w Polsce (59 proc.) przekracza dopuszczalną prędkość o 11-20 km/h. Oto jedno ze spostrzeżeń z podsumowania przygotowanego przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Najwyraźniej jeździmy tak, by przynajmniej ograniczyć ryzyko kosztownego zdjęcia z fotoradaru czy odcinkowego pomiaru prędkości.
W okresie od stycznia do maja 2023 r. urządzenia rejestrujące – fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości – zarejestrowały ok. 301,5 tys. przypadków przekroczenia prędkości – to o ponad 27 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, wówczas urządzenia zarejestrowały ponad 414 tys. przekroczeń prędkości. Mniej – o niemal 33 proc. – jest również przypadków przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym. W tym roku stwierdzono 1063 przypadki.
Rekordzistów i tak jednak nie zabrakło. W tym roku (dane za okres styczeń – maj 2023 r.) GITD wyróżniło trzech niechlubnych rekordzistów, których ukarano mandatem w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.
Maj 2023 r. Łopiennik Górny — obszar zabudowany. Kierujący pojazdem marki LEXUS przekroczył prędkość o 97 km/h (147/50)
Kwiecień 2023 r. Wojszyce — obszar zabudowany. Kierujący pojazdem marki SKODA przekroczył prędkość o 93 km/h (143/50)
Styczeń 2023 r. Warszawa, ul. Trakt Brzeski — obszar zabudowany. Kierujący pojazdem marki HONDA przekroczył prędkość o 90 km/h (150/60)
Znane są także najbardziej zapracowane fotoradary i zestawy odcinkowego pomiaru prędkości w Polsce. Okazuje się, że w statystykach GITD przewodzą urządzenia w dwóch lokalizacjach. To Warszawa i Naprawa – Skomielna Biała.
Najbardziej zapracowany fotoradar w Polsce: Warszawa, ul. Ostrobramska-Fieldorfa kierunek Rembertów - 4 827 naruszeń
Najbardziej zapracowany odcinkowy pomiar prędkości: S7 Skomielna Biała, Naprawa - 8 777 naruszeń