W środę 24 maja czujność pracowników Straży Granicznej pozwoliła zatrzymać SUV-a pochodzącego z nielegalnego źródła, którym kierowca próbował opuścić terytorium Polski. Funkcjonariusze pełniący służbę przy odprawach granicznych, przerwali podróż obywatelowi Ukrainy, który poszukiwanym samochodem usiłował przekroczyć granicę z Białorusią. Więcej o kradzionych samochodach piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.
35-latek jechał Toyotą Land Cruiser Prado, której wartość oszacowano na 80 tys. zł. Jak czytamy w komunikacie prasowym na temat tego zatrzymania, w trakcie kontroli wyszło na jaw, że dane pojazdu figurują w międzynarodowych bazach poszukiwawczych.
W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze w związku przestępstwem paserstwa, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Po sporządzeniu dokumentacji służbowej, zatrzymany samochód wraz z kierującym przekazano do dalszych czynności policjantom z Terespola, którzy poprowadzą dalsze czynności.
Strażnicy podczas swojej codziennej pracy na drogowych przejściach granicznych sprawdzają m.in. legalność pochodzenia aut, w których kierowcy zamierzają przekroczyć granicę państwa, a także kontrolują pojazdy transportowane na lawetach bądź przyczepach. W ujawnianiu sprzętów z nielegalnego źródła pomaga doświadczenie, nowoczesny sprzęt oraz dostęp do europejskich baz danych. Od początku roku Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili i zabezpieczyli różnego rodzaju pojazdy o łącznej wartości prawie 8 mln zł.