Zaawansowany jak Renault Austral? Najciekawsze rozwiązania nowego SUV-a

Renault Austral nie tylko jest większy i ładniejszy od Kadjara. Przewyższa swojego poprzednika o kilka głów w kwestii technologii. Francuzi ewidentnie wyciągnęli wszystkie asy z rękawów swoich inżynierów. Co potrafi ten SUV? Sprawdźmy.

Motoryzacyjne ciekawostki znajdziesz również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Nowy Renault Austral jest troskliwy. Dba zatem o to, aby kierowca czuł się zaopiekowany. W jaki sposób? Po naciśnięciu dedykowanego przycisku kierujący wywołuje funcję Multi-Sense. Ta pozwala na spersonalizowanie ustawień dotyczących siły wspomagania układu kierowniczego, szybkości reakcji silnika czy parametrów pracy zawieszenia. Multi-sense to też możliwość sterowania oświetleniem ambientowym czy sposobem wyświetlania informacji na zespole zegarów i wskaźników. Ogromnym zespole ekranów! Zarówno ten w miejscu zegarów, jak i multimedialny mają aż 12 cali.

Zobacz wideo Pędziła 146 km/h w terenie zabudowanym. Policjantom przyznała, że lubi szybką jazdę

To nie ekran multimedialny. To pokładowy smartfon Renault

12-calowy ekran multimedialny ukrywa w sobie system OpenR Link. To rozwiązanie oparte na systemie operacyjnym Android. Tym samym, który obsługuje ponad 75 proc. smartfonów na świecie. Kierujący za jego pośrednictwem ma dostęp do Google Maps, wbudowanego asystenta głosowego Google czy oferty aplikacji Google Play. Tak, Renault ma stałe połączenie z internetem. Dzięki temu korzysta z sieciowej chmury i automatycznie aktualizuje się dzięki technologii FOTA (Firmware Over-The-Air).

Renault Austral E-TECH 200 Iconic Esprit Alpine
Renault Austral E-TECH 200 Iconic Esprit Alpine Fot. Rafał Mądry

24 cale ekranów w Renault Austral to dużo? Bez wątpienia tak. A przecież na tym nie kończy się "oferta" tego SUV-a. Przed oczami kierowcy może pojawić się też przeszło 9-calowy head-up. A do tego świat ekranów daje mu dostęp do świata high-tech audio. Topowe Renault posiada nagłośnienie Harman Kardon. Mowa o 12. głośnikach i łącznej mocy sięgającej 485 watów. System jest na tyle ciekawy, że w charakterze panelu akustycznego wykorzystuje nawet nadwozie Australa.

Head-up w Australu to początek. Renault jeździ trochę-autonomicznie. I nie tylko!

Lista wyposażenia Renault Australa zawiera kilka – jak to określają specjaliści marki – proaktywnych systemów wspomagania jazdy. Francuzi mocno chwalą się m.in. układem Active Driver Assist. To ich zdaniem sposób na kontekstową jazdę autonomiczną. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że za sprawą aktywnego tempomatu auto utrzymuje zadaną prędkość i odległość od innych pojazdów, za sprawą asystenta pasa ruchu jest w stanie trzymać się jednego pasa ruchu, a dane geolokalizacyjne i mapa pozwalają na dostosowywanie toru jazdy do przebiegu drogi.

Ciekawostka? Funkcja Stop & Go uruchomi samochód automatycznie w czasie wydłużonym do 30 sekund (zamiast dotychczasowych 3).
Znamy cennik Renault Austral. Podstawowa wersja w całkiem słusznych pieniądzach
Znamy cennik Renault Austral. Podstawowa wersja w całkiem słusznych pieniądzach Fot. Rafał Mądry

Systemów w nowym Renault Austral jest oczywiście więcej. Na liście warto umieścić takie rozwiązania, jak:

  • Samochód za sprawą kamery czyta znaki drogowe. Gdy zauważy, że prędkość ustawiona w tempomacie jest wyższa od limitu, pozwoli kierowcy za pomocą jednego przycisku zmienić ustawienia.
  • Lekka hybryda zestawiona ze skrzynią automatyczną posiada np. predykcyjny asystent ekojazdy. Za pomocą piktogramu na zespole zegarów lub na wyświetlaczu head-up komputer informuje kierowcę, kiedy należy zwolnić pedał gazu, aby zaoszczędzić paliwo.
  • Inteligentny asystent utrzymania pasa ruchu. Wykorzystuje połączone dane pochodzące z kamery czołowej i bocznych czujników w celu automatycznego ponownego sprowadzenia samochodu na jego pas ruchu w sytuacji, gdy przy próbie wyprzedzania wykryte zostanie ryzyko wypadnięcia z drogi bądź zderzenia czołowego lub bocznego.

Renault Austral skręca też... tylnymi kołami. Ma też piękne "oczy"

Być może nie nowinką, ale bez wątpienia ciekawostką technologiczną w Australu, jest system 4Control. Składają się na niego dwa rozwiązania. Pierwszej jest wielowahaczowe zawieszenie tylnej osi. Drugim układ czterech kół skrętnych. Tylne koła "dokręcają" auto za sprawą dedykowanego siłownika. Przy czym ma on aż dwa tryby pracy. Skręca tyłem w tę samą stronę, co przodem lub przeciwnie. A skutkiem takiej sytuacji są oczywiście lepsze właściwości jezdne. Renault Austral pewniej prowadzi koła po nawierzchni w zróżnicowanych warunkach drogowych. Poza tym 4Control redukuje ilość wstrząsów na wybojach, czyli de facto poprawia komfort podróżowania.

Renault Austral E-TECH 200 Iconic Esprit Alpine
Renault Austral E-TECH 200 Iconic Esprit Alpine Fot. Rafał Mądry

Słyszeliście takie powiedzenie, że oczy są zwierciadłem duszy? I bardzo mocno wzięli sobie je do serca inżynierowie Renault. Dlatego Austral może być wyposażony w światła przednie full LED Matrix vision. Te podczas jazdy nocą mogą cały czas poruszać się w trybie świateł długich. Nie będą jednak oślepiać innych użytkowników drogi. A wszystko za sprawą diod elektroluminescencyjnych, która umożliwia poprowadzenie geometrii wiązki światła tak, żeby "wyciąć" pojazdy jadące z naprzeciwka, ale też i pieszych czy rowerzystów.

Więcej o: