Kierunkowskaz na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym. Jest prosty sposób, aby używać go dobrze

Pierwszeństwo nie przebiega na wprost, a "skręca". Tylko czy to automatycznie zwalnia kierującego z obowiązku wrzucenia kierunkowskazu? Spora część kierowców ma co do tego wątpliwości. Sprawdźmy zatem, co mówią przepisy.

O przepisach drogowych, zasadach ruchu i karach dla kierowców opowiadamy w kolejnych poradnikach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Pierwszeństwo łamane jest pojęciem dość dobrze znanym wśród polskich kierowców. Rozumieją oni doskonale, że czasami z uwagi na warunki ruchu w danym punkcie, pierwszeństwo nie może przebiegać na wprost. Musi "skręcać" w prawo lub lewo tak, żeby nie powodować zatorów. Kwestią dużo gorzej znaną jest jednak użycie kierunkowskazu na drodze z pierwszeństwem łamanym. Tu już kierowcy się gubią.

Zobacz wideo 500 zł mandatu i 8 punktów karnych za wymuszenie pierwszeństwa przejazdu

Pierwszeństwo łamane a kierunkowskaz. Zmiana kierunku jazdy to zawsze zmiana!

Połączenie znaku D-1 "Droga z pierwszeństwem" z tabliczką T-6, mówiącą o rzeczywistym przebiegu drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie, zdaniem części prowadzących wcale nie oznacza konieczności stosowania kierunkowskazu. Powód? Kierujący, choć wykonuje manewr, jedzie drogą z pierwszeństwem. Nie ma zatem potrzeby sygnalizowania obranego kierunku jazdy. Tyle że takie myślenie jest błędne. Bo czymś innym jest przebieg drogi z pierwszeństwem, a czymś innym zmiana kierunku jazdy i obowiązek jej sygnalizowania.

W tym punkcie pojawia się zatem art. 22 ust. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Ten wyraźnie wskazuje, że "kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru". W zapisie tym nie ma nawet słowa na temat, że nie obowiązuje w przypadku pierwszeństwa łamanego. Wniosek może być zatem jeden. Zmiana kierunku jazdy to zawsze zmiana kierunku jazdy. Wykonując ten manewr i nawet jadąc drogą z pierwszeństwem, kierujący musi go zatem zasygnalizować. Zawsze!

Kiedy kierowca nie musi używać kierunkowskazu na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym? Tylko w jednym przypadku. Gdy jedzie na wprost – bez względu na fakt czy wyjeżdża z podporządkowanej, czy z drogi z pierwszeństwem. Nie zmienia bowiem kierunku jazdy.

Brak kierunku na drodze z pierwszeństwem łamanym to nadal wykroczenie

Kierowca, który pojedzie drogą z pierwszeństwem, ale ta będzie przebiegać np. w prawo i nie zasygnalizuje manewru, popełnia oczywiście wykroczenie. I nie jest to wcale drobny błąd. W ten sposób kierujący może bowiem sprowokować pojazd na drodze podporządkowanej do przedwczesnego ruszenia. Potencjalnie tworzy to zatem ryzyko kolizji. Warto o tym pamiętać. Drugim z kluczowych faktów jest to, że wykroczenie może się spotkać z karą. Jeżeli czyn zauważy patrol policji, zatrzyma kierowcę do kontroli drogowej. Ta zakończy się mandatem wynoszącym 200 zł. Do konta prowadzącego pojazd w bazie CEPiK zostaną dopisane także 2 punkty karne.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.