Władze Turku, miasta położonego na zachód od Helsinek, wraz z Toyotą Auto Finland, rozpoczęły eksperymentalny program polegający na bezpłatnym wypożyczaniu aut za pomocą kart bibliotecznych. Jak przekazały władze Turku - "Jest to pierwszy taki eksperyment w Finlandii oraz z pewnością na świecie". Wypożyczyć auto będą mogły osoby posiadające kartę w sieci miejskich bibliotek. Co zrozumiałe, chcący wziąć udział w programie muszą mieć także ważne, wydane w Finlandii, prawo jazdy.
Flotę samochodów stanowić będą egzemplarze modelu bZ4X. "Nigdy nie prowadziłem auta elektrycznego i nie mam żadnego doświadczenia z takim pojazdem" - przekazał na antenie radia Yle pierwszy Fin, który w poniedziałek wypożyczył auto za pomocą swojej karty bibliotecznej. Co ciekawe, zainteresowanie darmowym korzystaniem z elektrycznych Toyot jest zaskakująco duże. Wystarczy wspomnieć, że krótko po rozpoczęciu programu, strona służąca do rezerwowania pojazdów zawiesiła się ze względu na liczbę odwiedzających.
Skąd jednak pomysł na współpracę miejskich bibliotek z przemysłem motoryzacyjnym? Pomysłodawcy projektu wychodzą z założenia, że motoryzacja, tak jak literatura, powinna być dostępna dla każdego, niezależnie od pochodzenia czy też wysokości dochodów. Jak twierdzi Rebekka Pilppula, szefowa departamentu głównej biblioteki w Turku - "Równość technologiczna jest dla nas równie ważna. Chcemy podzielić się wiedzą o nowych możliwościach i innowacjach". Co dość istotne, auta, w przeciwieństwie do książek, nie będą jednak wypożyczane na długi okres. Z samochodów można korzystać w dni powszednie oraz w weekendy i święta jedynie w porze dziennej.
Program jest jednym ze sposobów promocji transportu bezemisyjnego. Zgodnie z planem rozwoju miasta i polityką klimatyczną władze Turku chcą osiągnąć neutralność emisyjną do 2029 roku. Możliwe, że także inne miasta pójdą za przykładem byłej stolicy Finlandii i także wprowadzą podobne projekty. Co ważne, program ma jedynie charakter eksperymentalny i potrwa do końca maja. Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl