• Link został skopiowany

Mandat za mycie auta na podwórku. Jak to właściwie jest?

Pogoda staje się coraz mocniej wiosenna. To zatem świetny moment na samochodowe SPA. Czy na dokładne mycie samochodu można zdecydować się przed własnym domem? Aby tak się stało, posesja kierowcy musi spełnić kluczowy warunek.
mycie samochodu - zdjęcie ilustracyjne
fot. pexels.com/zdjęcie ilustracyjne

Kwestie porad związanych z przepisami poruszamy również w materiałach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Wolność, Tomku, w swoim domku to nie tylko kluczowy cytat z bajki Aleksandra Fredry o Pawle i Gawle. To także życiowa dewiza wielu Polaków. Na ile jest słuszna? To tak naprawdę zależy od tego, w jaki sposób ta wolność miałaby się objawiać. Dobry przykład dotyczy mycia samochodu na posesji. Pewnie myślicie, że nikomu do tego czy myjecie auto na własnym trawniku. Taki sposób pojmowania sprawy jest jednak poważnym błędem. Poważnym i potencjalnie kosztownym.

Zobacz wideo O krok od tragedii. Potrącił pieszego z dzieckiem

Kiedy nie można, a kiedy można myć auto na posesji?

Przepisy stwierdzają to jasno. Nie da się legalnie umyć samochodu przed domem. Bez względu na fakt czy mówimy o prywatnej posesji, czy parkingu przed blokiem. To wynika wprost z ochrony środowiska. Chodzi o zanieczyszczenie środowiska. Oczywiście kierujący może tłumaczyć, że używa specjalistycznego detergentu, który jest łagodny dla ekosystemu. Pewnie, to może być jakaś okoliczność. Tyle że wraz z eko-pianą oraz piachem czy kurzem do ziemi trafiają również resztki płynów eksploatacyjnych w postaci np. oleju czy drobin pochodzących z elementów ciernych układu hamulcowego. A te już biodegradowalne nie są... Mogą zatem stanowić zagrożenie dla flory.

Od powyższej zasady jest tak naprawdę tylko jeden wyjątek. Legalnie na własnej posesji można umyć samochód w przypadku, w którym miejsce wybrane przez kierowcę jest wyposażone w odpływ brudnej wody. Odpływ podłączony do systemu kanalizacji lub np. szamba. To warunek konieczny, którego pewnie nie spełnia 99,9 proc. domów i prywatnych posesji w Polsce.

Mandat za mycie samochodu to minimum 500 zł

Ile wynosi mandat za mycie samochodu? Przepis (art. 145 par. 1 ustawy Kodeks wykroczeń) mówi o tym, że kara nie może być niższa niż 500 zł. W skrócie, maksymalnie może sięgnąć 5 tys. zł w przypadku postępowania mandatowego, ewentualnie 30 tys. zł w sądzie. Tak wysokie grzywny dotyczyć będą jednak wyłącznie przypadków mocno drastycznych. Zazwyczaj funkcjonariusze wlepiają kierowcy równe 500 zł. Z drugiej strony policjant lub strażnik miejski mogą również oczekiwać przywrócenia elementu środowiska do stanu poprzedniego (art. 145 par. 3 ustawy KW).

Kiedy kierowca dostanie mandat za mycie samochodu?

Opowiedziałem już kiedy mycie samochodu przed własnym domem jest nielegalne. Poznaliście też kwotę ewentualnej kary. Teraz czas zatem na kolejną informację. Z myciem auta wcale nie jest tak, że strażnicy miejscy lub policjanci chodzą po osiedlach domków i zaglądają za ogrodzenia w poszukiwaniu kierowców łamiących przepisy. Mandat zawsze musi zacząć się od telefonu i słów "uprzejmie donoszę". Bo to zgłoszenie dokonane np. przez życzliwego sąsiada za każdym razem staje się powodem interwencji funkcjonariuszy. Bez zgłoszenia nie są prowadzone żadne działania prewencyjne w tym zakresie. Chyba że kierowca myje samochód na parkingu przed blokiem i akurat pojawi się na nim patrol.

Więcej o: