To nie USA, to autostrada A4. Pościg za kierowcą, który ukradł alkohol. I nie tylko pił

Pod wpływem kokainy i alkoholu uciekał przed policją autostradą A4. Policja udostępniła nagranie z pościgu. Kierowca seata może trafić do więzienia nawet na pięć lat.

Pościg na A4. Zaczęło się od kradzieży alkoholu

Polskie drogi nie przestają nas zaskakiwać. Policjanci z KPP Strzelce Opolskie zamieścili dzisiaj oficjalny komunikat wraz z nagraniem tego, co wydarzyło się kilka dni wcześniej na autostradzie A4, a działo się sporo... 8 kwietnia dyżurny strzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży alkoholu, do jakiej doszło na jednej ze stacji paliw, znajdującej się przy autostradzie A4. Złodziej po krótkiej chwili wrócił na stację, ponieważ stwierdził, że przyda mu się jeszcze płyn do spryskiwaczy. Z nowym łupem rozpoczął ucieczkę, która zakończyła się spektakularnym pościgiem na autostradzie A4. Policja udostępniła nagranie:

Zobacz wideo To nie USA, to autostrada A4. Pościg za kierowcą, który ukradł alkohol. I nie tylko pił

Pościg na A4. Kierowca seata nie zamierzał się zatrzymać

Pościg za złodziejem rozpoczął się błyskawicznie, a podjęli się go policjanci z posterunku policji w Leśnicy. Pewnie jeszcze wtedy nie spodziewali się, że nagranie z ich interwencji stanie się hitem internetu. Normalnie kierowca zatrzymałby się i poniósł karę za kradzież. Jednak nie kierowca seata. On kompletnie zignorował wezwania policji. Na autostradzie A4 doszło do prawdziwego pościgu, który mógł się zakończyć tragedią. Po autostradach jeździmy w końcu 140 km/h, a kierowcy nie spodziewają się, że mogą się natknąć na taką sytuację. Na szczęście w tym przypadku sceny rodem z USA nie przełożyły się na poważny wypadek i ofiary.

Mundurowi wielokrotnie dawali kierującemu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania pojazdu, ten jednak stale je lekceważył. Dzięki współpracy policjantów ze świadkami interwencji, którzy blokowali drogę kierującemu seata pojazd został zatrzymany.

Pościg na A4. Kradzież to tylko jeden z problemów kierowcy

Policja ustaliła, że za kierownicą znajdował się 40-letni mieszkaniec powiatu opolskiego. Badanie alkomatem mężczyzny wykazało, że znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Z kolei na podstawie badania narkotestem funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 40-latek kierował samochodem znajdując się pod wpływem kokainy. To jednak nie koniec. Kilka dni wcześniej zostały mu zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.

Lista zarzutów będzie długa: niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie pojazdem pod wpływem działania środków odurzających, spowodowanie zdarzenia drogowego, kradzież i jazda bez wymaganych uprawnień. Kierowcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o: