Bardzo ciekawy raport przesłało nam Oponeo.pl. Wynika z niego, że cały czas dynamicznie rozwija się segment opon całorocznych. W 2019 roku stanowiły zaledwie 13,1 proc. kupowanych produktów, obecnie to już 23,1 proc.. Większość ogumienia wielosezonowego to produkty klasy ekonomicznej (ok. 50 proc.). Segment premium stanowi 1/3 sprzedaży. - Stale rosnąca popularność opon całorocznych to jedna z najwyraźniej widocznych tendencji w branży. Polacy chętnie wybierają modele wielosezonowe, zwykle kosztem letnich – komentuje Łukasz Maroszek, Zastępca Dyrektora Handlowego Oponeo.pl S.A.
Opony całoroczne nie nadają się jednak do eksploatacji w ekstremalnych warunkach zimowych. Droga hamowania na takich oponach jest dłuższa, co stwarza ryzyko wypadku.
Przy ciepłej i suchej pogodzie są również mniej efektywne niż opony letnie.
- nie ukrywają eksperci jednej z największych firm oponiarskich na świecie. Złoty środek w technologii nie istnieje, przez co całoroczne ogumienie będzie tylko przyzwoite w wielu kwestiach. W skrajnych sytuacjach nie zapewni takiej pewności prowadzenia jak porządne sezonowe ogumienie, wynika to z faktu, że wielosezonowe gumy są swoistą hybrydą opony letniej i zimowej, mającej za zadanie zrównoważyć właściwości jezdne w każdym warunkach. Większość opon całorocznych posiada symbol M + S (Mud and Snow), co oznacza, że są odpowiednie do jazdy po błotnistych lub pokrytych śniegiem drogach, ale samochód na takim ogumieniu nie będzie się prowadził tak dobrze i bezpiecznie jak na dobrych sezonówkach.
Całoroczne opony gorzej radzą sobie z dynamicznymi zmianami kierunku i odpornością na ścieranie bieżnika. Mniej korzystnie wypada również w testach hamowania. Różnice względem letniego ogumienia sięgają kilku metrów przy wciśnięciu hamulca w podłogę przy prędkości 100 km / h.
Prawie połowa polskich kierowców kupuje opony z segmentu budżetowego. Blisko 50 proc. kupowanych opon stanowią modele budżetowe. Jednocześnie ok. 22 proc. z nas decyduje się na opony z segmentu średniego, a 28 proc. na premium. Na przestrzeni lat dane te są raczej stabilne. Eksperci Oponeo zwracają uwagę, że ostatnio spada popularność opon z Chin na rzecz europejskich producentów. Powód? Nie lokalny patriotyzm, a rosnące koszty frachtu, a tym samym cen opon.
49,8 proc. Polaków odpowiada, że przy wyborze kieruje się ceną, 34,7 proc. marką i modelem, a 25,3 proc. parametrami. 78,6 proc. decyduje się na zakup nowych opon do swojego samochodu i dokładnie taki sam procent deklaruje, że ma w aucie opony 3-letnie lub młodsze. Według raportu PZPO „Sprzedaż opon w 2022 roku" zauważalne jest zwiększone zainteresowanie SUV-ami. W porównaniu do roku 2020 w minionym sprzedało się aż o 41 proc. opon więcej dedykowanych do tego typu pojazdów.
Prawie na pewno utrzyma się trend zwyżkowy opon całorocznych. Co jeszcze? - Jednym z trendów, który będzie szczególnie istotny w kolejnych latach, jest rozwój oferty ogumienia EV. Z każdym rokiem będzie przybierał on na sile, a zainteresowanie kierowców na pewno będzie wzrastać - mówi Łukasz Maroszek z Oponeo.pl. Zwiększa się także popularność opon do motocykli. W 2022 r, Polacy kupili ich o 8 proc. więcej niż w 2019. Dane te potwierdzają analizy Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, które wskazują, że producenci wypuścili na nasz rynek 4,8 proc. opon więcej niż w 2021 r..