System eSCOR umożliwia wygenerowanie oceny, która wskazuje jak osoby o historii ubezpieczeń komunikacyjnych zbliżonej do sytuacji danego kierowcy i umiejscawiają go na tle innych kierowców w podobnej grupie wiekowo-geograficznej. eSCOR umożliwia również dostęp do historii ubezpieczeniowo-szkodowej osoby generującej raport. W razie zauważenia braku danych bądź niezgodności dzięki systemowi można zgłosić ten fakt.
System eSCOR, czyli Elektroniczny System Centralnej Oceny Ryzyka, ma działać dwutorowo. Po pierwsze pozwala na wyliczenie i ocenę ryzyka ubezpieczeniowego wskazanej w zapytaniu osoby. To może być przydatne podczas obliczania składki OC, ale i AC. Po drugie pokaże jak jej historia ubezpieczeń komunikacyjnych sytuuje ją na tle innych kierowców z danej grupy wiekowo-geograficznej. Skala oceny wynosi od 1 do 5. Właśnie dlatego przedstawiciele UFG mówią o kierowcach na piątkę, promując bezpieczną jazdę.
Analiza i wystawienie "oceny" kierowcy są oparte na zaawansowanej metodzie statystycznej analizy danych, w tym statystyki aktuarialnej. A samo stworzenie wystandaryzowanej oceny punktowej prawdopodobieństwa spowodowania szkody jest de facto analogicznie do rozwiązań świetnie znanych w sektorze bankowym, czyli przypomina tzw. scoring kredytowy. Komu przydadzą się takie raporty? Usługa jest kierowana do firm ubezpieczeniowych, ale też kierowców czy przedsiębiorców.
Spersonalizowany raport ma zwiększyć świadomość kierowców na temat charakterystycznych dla nich czynników ryzyka i pomóc im podjąć działania służące poprawie bezpieczeństwa. Dla ubezpieczycieli stanie się ważnym faktorem decydującym o zniżce lub zwyżce przy polisie. I choć założenia i idea projektu brzmią świetnie, w jego przypadku warto zadać sobie pewne pytanie. Po co to wszystko?
- Projekt UFG będzie świadczyć e-usługi dla Zakładów ubezpieczeń, które w wyniku realizacji projektu będą mogły uzyskać rynkowy punkt odniesienia w zakresie czynników wpływających na ryzyko ubezpieczeniowe. System umożliwi uzyskanie wiarygodnej informacji do oceny ryzyka ubezpieczeniowego oraz o stosowanych algorytmach do taryfikacji w przypadku, gdy Zakład nie dysponuje danymi do budowy własnych modeli statystycznych - czytamy na rządowej stronie poświęconej eSCOR.
Ubezpieczyciele już dziś mają dostęp do historii szkodowości kierowcy. A więc i bez systemu opartego na pięciopunktowej skali oceny, są w stanie uwzględnić te informacje podczas wyliczania składki ubezpieczenia OC. Tym razem własne dane będą mogli podejrzeć również kierowcy. Otrzymają także możliwość skontrolowania poprawności informacji zapisanych w bazie UFG.
Dostęp do systemu jest możliwy za sprawą strony Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. I to też w tej witrynie można wygenerować raport dotyczący kierowcy. Oczywiście po wcześniejszym założeniu indywidualnego konta. Na razie właściwie tyle wiadomo. Konkretna instrukcja pobrania raportu z pewnością zostanie udostępniona po uruchomieniu usługi.
- Aby wygenerować raport z oceną eSCOR należy zalogować się do portalu UFG. Jeżeli nie posiadasz konta na portalu, zostaniesz poproszony o jego założenie. Następnie należy wybrać opcję „Ocena eSCOR" dostępną w menu bocznym - czytamy w krótkiej instrukcji. Dostęp do eSCOR znajdziecie na oficjalnej stronie. Kliknięcie w to zdanie przeniesie was na ufg.pl.