Do zdarzenia doszło 8 marca, tuż po północy. Policjanci prewencji prowadzili patrol na drogach powiatu wschowskiego (woj. lubuskie). W pewnym momencie na trasie prowadzącej z miejscowości Wschowa do Olbrachcic w oczy rzucił się im jadący z naprzeciwka Ford Transit. Funkcjonariuszy zaniepokoił nierówny tor jazdy dostawczaka.
Więcej informacji dotyczących policyjnych interwencji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Gdy tylko kierowca zauważył radiowóz, gwałtownie przyspieszył. To zaniepokoiło policjantów, którzy postanowili sprawdzić przyczynę takiego zachowania. Natychmiast zawrócili i pojechali za Fordem. Po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazali kierowcy zatrzymać się. Ten jednak nie miał zamiaru dostosować się do poleceń stróżów prawa.
Po kilkuminutowym pościgu kierowca Forda wjechał na leśną drogę w miejscowości Zbarzewo. Z uwagi na grząską nawierzchnię uciekający pojazd zdecydowanie zwolnił. Kierowca, zdając sobie sprawę, że nie da rady zgubić pościgu, pokusił się wyjść z pojazdu i zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. To jednak nie zdało mu się na wiele i po chwili został schwytany.
Policjanci zatrzymali także 35-letniego pasażera, który postanowił pozostać w samochodzie. Jak się wkrótce okazało, mieszkaniec gminy Wschowa był poszukiwany do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności, która związana była z popełnieniem przez niego przestępstw narkotykowych.
Wschowscy policjanci w trakcie wykonywania czynności odkryli przy 30-letnim kierowcy woreczek z białym proszkiem, którym okazała się metamfetamina. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
OFERTY AVANTI24.PL: Najpiękniejsze amulety na wiosnę. Złota biżuteria w tych wzorach zachwyca i ma znaczenie!