Zasada jest prosta. Piłeś? Nie jedź. Nie tylko tego samego dnia. Również następnego rano, a jeśli już musisz, to sprawdź się alkomatem. Alkohol jest zdradliwy, a popularne metody mogą pomóc w walce z kacem, ale nie promilami we krwi.
Tak naprawdę na promile jest tylko jeden skuteczny lek - czas.
Organizm potrzebuje więcej czasu na pozbycie się alkoholu, niż mogłoby się wydawać. Wbrew pozorom jedzenie tylko wydłuża czas trzeźwienia. Za kieliszek wódki i jedno piwo możesz trafić za kratki, bo po ich wypiciu w twoim organizmie będzie nieco ponad 0,5 promila alkoholu. Tę, z pozoru niewielką dawkę twój organizm będzie spalał przez sześć godzin. Jeśli w takim stanie zatrzyma cię drogówka, potraktuje cię jak przestępcę - wynik powyżej 0,5 promila nie jest już wykroczeniem.
Jest kilka metod na walkę z kacem i przyspieszenie trzeźwienia, w które powszechnie wierzą Polacy. Z badania przeprowadzonego przez SW Research na grupie 1090 polskich kierowców wynika, że najpopularniejsze jest picie dużej ilości wody, na co decyduje się 40 proc. z nas. Jakie jeszcze metody na kaca mają Polacy? Zimny prysznic, aktywność fizyczną, picie kawy oraz spożycie tłustego posiłku. Z jakich metod korzystają Polacy, by szybciej wytrzeźwieć?
Każdy z nas inaczej toleruje i spala alkohol, więc niektóre z powyższych rozwiązań mogą się okazać skuteczne w walce z kacem, bo jedzenie, picie czy prysznic nie przyspieszą spalania alkoholu. Nie są to więc metody, które powinni wykorzystywać kierowcy, chcący wsiąść za kółko po imprezie.
Polepszenie samopoczucia, a usunięcie alkoholu z organizmu, to dwie różne sprawy
- podkreślają eksperci. Najlepszą metodą na pozbycie się alkoholu jest po prostu odczekanie. Jedyną z powyższych metod, która może w tym pomóc jest aktywność fizyczna.- Odczekanie to rozsądne podejście, gdyż wymienione wyżej sposoby są w stanie potencjalnie polepszyć samopoczucie, ale nie wpływają na szybsze metabolizowanie alkoholu. Jedynie intensywna aktywność fizyczna może pomóc w bardzo ograniczonym stopniu. Chcąc pozbyć się alkoholu, trzeba poczekać, aż organizm sobie z nim poradzi. Niestety nie istnieją cudowne metody na szybsze trzeźwienie - komentuje Hunter Abbott z firmy AlcoSense Laboratories.
Musimy pamiętać, że nie ma uniwersalnego przelicznika, który pozwoli jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Każdy z nas reaguje inaczej. Ważne jest tempo picia, to co jemy, ile spaliśmy, ile ważymy. Czy można ufać internetowym, wirtualnym alkomatom? Podają one wartości orientacyjne i ich wskazania trzeba traktować jako wskazówkę.
Kierowcom wydaje się, że jeśli poprzedniego wieczora wypili kilka kieliszków wódki, ale przy tym dużo jedli, rano wzięli zimny prysznic i zapełnili brzuchy porządnym śniadaniem, to na pewno są trzeźwi. A to nieprawda.Wbrew pozorom im więcej się zje, tym dłużej organizm pozbywa się alkoholu
- powiedział Moto.pl policjant stołecznej drogówki.