Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Policjanci często otrzymują zgłoszenia o włamaniu do pojazdu lub jego kradzieży. Już podczas wysłuchiwania pokrzywdzonego zauważają elementy, które mogłyby zapobiec stracie lub uszkodzeniu mienia.
Z tego powodu dolnośląscy policjanci przygotowali mini poradnik, który ma przypomnieć właścicielom samochodów jak się zabezpieczyć przed przykrymi w skutkach konsekwencjami swoich działań.
Na pierwszy ogień według funkcjonariuszy, które trzeba przypomnieć właścicielom aut jest, że auto powinno posiadać alarm kabiny, specjalne blokady mechaniczne i ukryty wyłącznik zapłonu. Kolejną sprawą jest, że auto powinno być zaparkowane na parkingu strzeżonym, a jeśli się nie da, to w dobrze widocznym miejscu, mocno uczęszczanym, a w nocy oświetlonym i w pobliżu domu. Do tego policja radzi oznakować ważne elementy wyposażenia samochodu.
Dalej mundurowi przypominają co należy zrobić po zaparkowaniu, nawet na krótką chwilę:
Mundurowi także radzą, żeby podczas podróży nie zabierać autostopowiczów z podejrzanych miejsc (w tym także osób dopiero co poznanych), nie zatrzymywać się w miejscach zalesionych, na pustkowiach i słabo oświetlonych czy pozostawiać auto na postoju, gdy widoczne są bagaże.
Jak zatem widać, wszystkie powyższe rady są właściwie podstawami. Jak natomiast wiadomo, o rzeczach podstawowych właściwie człowiek zapomina.