Utrudnienia w krakowskim tunelu na Trasie Łagiewnickiej potrwają aż do wiosny. To wynik prac związanych z naprawami gwarancyjnymi ścian tunelu. W listopadzie, dwa miesiące po otwarciu obiektu, okazało się, że przecieka. W następstwie doszło do uszkodzenia ogniochronnych paneli. W wyniku spadku temperatury na jezdni i ścianach pojawiał się szron.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Usterka nie jest zaskoczeniem, ponieważ ryzyko przecieków było wcześniej znane. Wynika z technologii wykonania ścian, która pozwoliła zaoszczędzić przestrzeń i ograniczyć skalę wykopów oraz wyburzeń. Podniesienie wód gruntowych spowodowało przecieki.
Dotychczas usterki były zabezpieczane solą i piaskiem. Naprawa tunelu nie mogła ruszyć z powodu zbyt niskiej temperatury. Dopiero gdy średnia przekroczyła 5 stopni Celsjusza, ekipa remontowa mogła przystąpić do prac.
Zarządca drogi określa zakres prac jako przegląd i konserwacja urządzeń. Zostaną wykonane instalacje oraz prace uszczelniające ściany tunelu. Niektóre elementy zewnętrzne zostaną wymienione. Prace będą wykonywane w godzinach nocnych - od 22 do 6 rano, żeby ograniczyć wpływ robót na ruch na Trasie Łagiewnickiej. Kierowcy będą się poruszać jednym pasem z ograniczeniem prędkości do 70 km/h. Naprawa będzie wykonana na koszt wykonawcy.