Inflacja, problemy z dostępnością oraz podwyżki cen na rynku wtórnym sprawiają, że Polacy coraz rzadziej zmieniają samochody na nowsze. Pokazuje to wyraźnie wskaźnik importu używanych samochodów. W ubiegłym roku sprowadzono zaledwie 722 tys. używanych aut, czyli o 18 proc. mniej niż przed rokiem.
Więcej informacji z polskich dróg znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ubiegły rok był rekordowy pod względem eksportu używanych aut z Polski. Z naszego kraju wyjechało 100 685 samochodów osobowych. To rekordowy wynik – wyższy o 50,3 proc. w porównaniu z 2020 r. Co ciekawe, pogłębiło się zjawisko reeksportu najmłodszych pojazdów. Prawie jedną trzecią wywożonych samochodów wyprodukowano w latach 2021-2022.
To wynik wprowadzenia preferencyjnych przepisów podatkowych dotyczących importu pojazdów na Ukrainę. Duża część starszych pojazdów, które w najbliższych latach zakończyłyby swój żywot w stacjach demontażu, wyjechało na wschód. W ten sposób można wytłumaczyć spadek liczby złomowanych pojazdów.
Ponad 59 tys. egzemplarzy (14 proc. ogółu) zezłomowanych w ubiegłym roku w Polsce, to samochody wyprodukowane w 1999 roku. Na drugim miejscu znalazły się pojazdy wyprodukowane w roku 2000 – 54,6 tys. zezłomowanych aut. Na trzecim i czwartym miejscu znalazły się roczniki 2001 i 1998 (43 i 44 tys. egzemplarzy. Prawie połowa złomowanych pojazdów dotyczy czterech powyższych roczników.
W rankingu samochodów zezłomowanych w 2022 roku dominują najpopularniejsze marki sprzed dwóch dekad. Na pierwszych miejscach znajdziemy głównie marki niemieckie, włoskie i francuskie.