Trzy fabryki Toyoty zatrzymały produkcję. Znów problemy z komponentami

Trzy fabryki Toyoty zatrzymały produkcję samochodów z powodu braku półprzewodników. W zależności od lokalizacji, przerwa potrwa od dwóch dni do czterech tygodni. W najgorszej sytuacji jest obiekt w czeskim Kolinie.

Wraz z początkiem lutego zatrzymano produkcję w fabryce Toyoty w czeskim Kolinie, ale to nie koniec utrudnień dla japońskiego producenta. W tym samym dniu zatrzymały się taśmy produkcyjne w tureckiej Sakarze, a dzień później ten sam problem dotknął japońską fabrykę Motomachi.

Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Japońska fabryka zatrzymała się tylko na dwa dni. Przerwa dotyczy trzech linii produkcyjnych, gdzie powstają modele GR Yaris i Corolla, Mirai, bZ4X (Subaru Solterra) oraz Lexus LC.

Turecka fabryka Otomotiv Sanayi zaliczy dwutygodniowy przestój. W ubiegłym roku wyprodukowano tam 220 tys. samochodów. Zakład powstał w 1994 roku i obecnie jest najbardziej wydajną fabryką Toyoty - może produkować nawet 280 tys. samochodów rocznie.

Zobacz wideo

Czterotygodniowa przerwa w Kolinie zostanie spożytkowana na prace serwisowe i modernizacyjne, a także szkolenia pracowników i odnowienie certyfikatów kwalifikacyjnych. Pracujący na trzy zmiany zakład wytwarzał nawet tysiąc samochodów dziennie.

Czeskie media poinformowały, że załogi wejdą w tzw. zmiany minusowe. Dostaną pieniądze za zmiany, których nie przepracowały, ale będą musiały odpracować je w przyszłości. Zgodnie z przepisami, mają na to rok, odpracowując po jednej zmianie na miesiąc. To już kolejny problem czeskiej fabryki z półprzewodnikami. W ubiegłym roku fabryka zatrzymała się na 5 tygodni.

Fabryka w Kolinie to wspólne przedsięwzięcie Toyoty i PSA. Uruchomiony w 2005 roku obiekt zasłynął produkcją bliźniaczych modeli: Toyota Aygo, Citroen C1, Peugeot 107. Od 2021 roku fabryka produkuje model Yaris i Yaris Cross. Tylko w ubiegłym roku wyprodukowano tam ponad 200 tys. samochodów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA