Autostrady powinny mieć ograniczoną do minimum ilość wjazdów. To jeden z ważniejszych wymogów bezpiecznego rozwijania dużych prędkości. Właśnie dlatego wjazdy są wydzielane wyłącznie na węzłach łączących je z innymi drogami oraz w przypadku MOP-ów lub przyautostradowych stacji paliwowych. Aby kierowcy wjeżdżający na autostradę mieli możliwość włączenia się do ruchu, wydzielone są specjalne pasy wprowadzające.
Pas włączania może mieć długość kilkuset metrów, z resztą drogi łączy go linia przerywana, a do tego posiada na jezdni namalowaną strzałkę skierowaną w lewą stronę. Długość pasa włączania nie została określona na wyrost. Kilkaset metrów ma być dystansem wystarczającym do tego, aby pojazd wjeżdżający na autostradę zwiększył prędkość na tyle, że jego wjazd na pasy autostradowe nie spowolni ruchu pozostałych pojazdów. A to prowadzi do jednego wniosku.
Pasem włączania należy jechać do momentu, w którym prędkość waszego pojazdu nie zrówna się z prędkością pojazdów jadących autostradą. Ewentualnie do jego końca. Dopiero wtedy można z niego zjechać.
Kwestii zasad na pasie rozbiegowym precyzyjnie nie określa ustawa Prawo o ruchu drogowym. Jakie zatem zapisy powinny stanowić wykładnię w tym przypadku? Bardziej te dotyczące zmiany pasa ruchu, aniżeli te odnoszące się do włączania się do ruchu. To oznacza, że zasady jazdy po pasie włączającym reguluje art. 22 ust. 4 ustawy PoRD. A ten mówi wyraźnie o tym że:
Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać.
Wnioski? Wjeżdżając na autostradę na węźle czy z przydrożnego MOP-a, w miarę potrzeby (a więc podczas jazdy słabszym autem) wykorzystujcie całą długość pasa włączającego. Nabierzcie odpowiedniej prędkości i dopiero wjedźcie na jezdnię główną. Nie traktujcie tego miejsca jako takie, z którego musicie jak najszybciej uciekać. Bo zmieniając pas włączający i jadąc z prędkością o połowę mniejszą niż dozwolona w danym miejscu, stwarzacie zagrożenie. Nie zawsze bowiem kierujący jadący prawym pasem autostrady, mogą go zmienić na lewy. Gdy lewy jest zablokowany, muszą gwałtownie hamować. To może doprowadzić nawet do karambolu.
Z drugiej strony kierowca jadący po autostradzie prawym pasem powinien pamiętać o kulturze jazdy. Gdy dojeżdżając do pasa włączającego widzi jadący nim pojazd, może zmienić pas na lewy jeżeli ten jest pusty. Tym samym ułatwi innemu prowadzącemu zmianę pasa.