Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Kierowca schodzi o poranku do auta i dostrzega na jego przedniej szybie czerwoną naklejkę. Co powinien w tej sytuacji pomyśleć? Pierwsze skojarzenie może dotyczyć kradzieży. Może w ten sposób złodzieje oznaczyli pojazd, który wydaje im się atrakcyjny. Taki tok myślenia to jednak pudło. Bo oznaczenie na szybę nanieśli... stróże prawa. Tyle że to nadal nie jest dobra informacja dla właściciela.
System z oznaczaniem czerwoną naklejką stosują niemieccy policjanci. I znak ten pełni dwie funkcje. Ma wskazywać kierującemu że funkcjonariusze uznali jego auto za:
W przypadku czerwonej naklejki nalepianej przez niemieckich policjantów kluczowy jest nie tylko fakt jej pojawienia się. Ważny jest także komunikat, który został na niej zapisany. Na czerwonej naklejce pojawia się napis mówiący o tym, że właściciel lub posiadacz jest proszony o niezwłoczne usunięcie pojazdu i nieparkowanie go ponownie na terenie przeznaczonym do ruchu publicznego.
Samochód, który nie jest gotowy do jazdy (m.in. nie ma tablic, jego stan techniczny wskazuje, że jest po prostu drogowym wrakiem), a mimo tego został zaparkowany na drodze publicznej, oznacza dla właściciela mandat w wysokości co najmniej 1000 euro. Brak reakcji przez miesiąc od momentu naklejenia czerwonej nalepki sprawia jednak, że pojazd zaczyna być traktowany jako odpad. To diametralnie zmienia sytuację jego właściciela i wysokość kary, jaka mu grozi.
Odpad zostanie zutylizowany przez władze lokalne. Auto zostanie lawetowane i po prostu trafi na złom. Tyle że za utylizację zapłaci właściciel. To raz. Dwa dostanie również karę. Ta wynosi nawet 100 tys. euro (czyli po obecnym kursie przeszło 470 tys. zł).
Pewnie w tym punkcie pomyślicie, że w sytuacji w której np. auto nie ma tablic rejestracyjnych, namierzenie właściciela i ukaranie go grzywną nie będzie łatwe. To jednak błąd. Policjanci niemieccy radzą sobie z tym zadaniem. Funkcjonariusze mogą ustalić tożsamość właściciela pojazdu rozpytując na tą okoliczność sąsiadów. Ktoś z pewnością coś pamięta. Poza tym mogą również sprawdzić numer nadwozia (widoczny przez "okienko" w przedniej szybie) w bazie rejestracyjnej. To także ważna wskazówka.