W całej Polsce pada deszcz, a kierowcy muszą się zmagać z problemem wilgoci. To zawsze oznacza parujące szyby, jedną z najbardziej irytujących rzeczy za kierownicą. Najprostszym doraźnym sposobem jest oczywiście włączenie przycisku AC. Sprawna klimatyzacja powinna szybko poradzić sobie z parą i znacznie poprawić widoczność.
Klimatyzacja to jedna z najskuteczniejszych broni. Sprawna powinna sobie poradzić z poprawą widoczności w chwilę, ale zaparowanym szybom w taką pogodę da się zapobiec.
Wielu kierowców jest przekonanych, że problem zaparowanych szyb w samochodzie dotyka tylko właścicieli starszych aut, które nie są wyposażone w klimatyzację. Nic bardziej mylnego. Przyczyn zaparowanych szyb może być co najmniej kilka. Głównym źródłem pary wodnej jest zgromadzona w kabinie wilgoć. Jakiekolwiek nieszczelności sprawią, że nawet osuszenie wnętrza pojazdu nie pomoże na długo, bo woda będzie wracać.
W pierwszej kolejności należy sprawdzić stan uszczelek (drzwi i szyberdach), gdyż nawet niewielka nieszczelność zaowocuje parą na szybach. Większość kierowców zapomina też o regularnym czyszczeniu odpływów w karoserii, zwłaszcza umieszczonych na podszybiu.
Więcej porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Drożne zapewniają swobodny przepływ wody. Wystarczy jednak niewielka ilość liści, by uległy zatkaniu. W takiej sytuacji woda może przedostawać się przez ścianę oddzielającą komorę silnika od przedziału pasażerskiego.
W efekcie, ciecz zacznie gromadzić się na dywanikach pasażera i kierowcy nawet w bezdeszczowe dni. Dodatkowo, po kilku miesiącach pojawi się kiełkująca rdza. Długotrwałe bagatelizowanie problemu doprowadzi do tzw. "przeżarcia" podłogi i konieczności przeprowadzenia poważnej i kosztownej interwencji blacharskiej.
Na czystych szybach w znacznie mniejszym stopniu osadza się para wodna. O ile o czystość zewnętrznych powierzchni szyb większość kierowców dba systematycznie, o tyle wewnętrzna strona pozostaje często zapomniana. Kilkanaście minut poświęconych na porządne umycie ich od środka, to nie tylko wyraźna poprawa widoczności.
Do czyszczenia najlepiej nadaje się chemia przeznaczona do okien. Powierzchnię należy najpierw odtłuścić, by potem skutecznie pozbyć się przyklejonego do niej kurzu i innych nieczystości.
Gromadzeniu wilgoci we wnętrzu pojazdu sprzyjają materiałowe dywaniki. Absorbują wodę, a dodatkowo te z jasnej tkaniny szybko się brudzą i są trudne w czyszczeniu.
Czasem warto wymienić dywaniki samochodowe na gumowe z rynienkami (komplet kosztuje około 50-100 złotych). Dzięki nim woda spływająca z obuwia podróżnych nie wsiąknie w materiałowe obicie, co pomoże ograniczyć parowanie szyb.
Temperatury niebezpiecznie zbliżające się do zera i wilgoć krążąca w powietrzu. To zdecydowanie warunki, które sprzyjają marznięciu wody na powierzchni asfaltu. W ten sposób powstaje tzw. szklanka, czyli de facto czarny lód. To zjawisko ekstremalnie niebezpieczne.
Uważajcie na siebie w najbliższych dniach!