Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Dacia Spring jest najtańszym elektrykiem na rynku i nie grzeszy wyglądem ani osiągami. Jest jednak tanim wyborem do jazdy po mieście. Właśnie producent postanowił uatrakcyjnić tego szkraba.
Spring otrzymała nową wersję wyposażenia, która nosi nazwę Extreme. Nazwa sugerująca dużo, a w szczególności właściwości terenowe. Spring jednak ich nie otrzymuje.
Jest natomiast ładniejszy. Pomalowano go na kolor Slate Blue, a do tego ma miedziane wykończenia. Do tego nowe logo i kilka dodatkowych naklejek.
Wersja ta będzie również bogato jak na Dacię wyposażona. Na pokładzie znajdzie się 7-calowy ekran z nawigacją, kamera cofania, manualna klimatyzacja i sześć poduszek powietrznych.
Zmieniono również napęd. Teraz silnik generuje 65 KM, a nie jak to było dotychczas, czyli 45 KM. Jednak tam, gdzie większa moc, tam mniejszy zasięg. Akumulator o pojemności 26,8 kWh ma dać możliwość przejechać 220 km na jednym ładowaniu, to o 5 km krócej niż w zwykłej Spring.
Do tego silnik dostał nową skrzynię biegów, która ma poprawić przyspieszenie i odzyskiwanie energii.
Polskie ceny nie zostały jeszcze podane. We Francji należy zapłacić od 22.300 euro.