Nagranie czołowego zderzenia osobówki z ciężarówką. Kierowca Audi zginął na miejscu

W wyniku czołowego zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką na miejscu zginął 57-letni kierowca Audi A8. Do wypadku doszło podczas nieprzemyślanego manewru wyprzedzania.

Niecierpliwość za kierownicą potrafi prowadzić do tragedii. Aby ktoś stracił życie na drodze, wystarczy podjąć jedną nierozważną decyzję. Do najniebezpieczniejszych manewrów wykonywanych na drogach zalicza się wyprzedzanie. Taki ruch wymaga od kierowcy trafnej oceny sytuacji i przy tym zdecydowania. Nie należy go wykonywać, kiedy nie ma wystarczającej widoczności ani odpowiednio długiego odcinka jezdni.

W okolicach miasta Trebisow w kraju koszyckim (Słowacja) doszło do tragicznego w skutkach zderzenia pojazdów. Kierujący Audi A8 podjął manewr wyprzedzania ciężarówki i przy dużej prędkości wjechał czołowo w ciężarówkę poruszającą się po przeciwnym pasie ruchu. Siła uderzenia była ogromna. Osobówka została roztrzaskana. W Audi na miejscu zginął 57-letni mężczyzna.

 

W sieci pojawiło się nagranie z kamerki zainstalowanej w ciągniku siodłowym. Na filmie widać, jak Audi jedzie pod prąd i z dużą prędkością wbija się auto marki DAF. Zaskoczony kierowca nie miał szans na uniknięcie zderzenia. 22-latek prowadzący pojazd wagi ciężkiej nie odniósł obrażeń. Przeprowadzone badanie na obecność alkoholu w organizmie wykazało, że był trzeźwy.

Słowaccy policjanci wyjaśniają przyczynę tej tragedii. Ciało kierowcy Audi zabezpieczono do badań sekcyjnych.

Przypominamy, że dostosowanie prędkości do natężenia ruchu drogowego oraz do warunków atmosferycznych, ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo - szczególnie w okresie zmiennych warunków atmosferycznych i pogorszonej widoczności. Ostrożność musi być bezwzględnie zachowana podczas niepogody, a manewry właściwie przemyślane.

Więcej wiadomości na temat zdarzeń drogowych znajdziesz na Gazeta.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.