Czy na zielonej strzałce można zawrócić? Kierowcy często udają, że nie wiedzą

A to na takiej strzałce zawracać nie można? Choć kierowcy udają zdziwienie, to raczej nie przekonuje policjantów. Efektem są zatem dotkliwe kary. I innej sankcji spodziewać się nie można. Szczególnie że przepisy w zakresie zielonych strzałek są jasne.

O przepisach ruchu drogowego, ale też zachowaniach kierowców szerzej opowiadamy również w materiałach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Zielona strzałka jest szczególnym sygnałem drogowym. Bo pozwala on kierowcy na wjechanie na skrzyżowanie, pomimo nadawania dla jego kierunku jazdy czerwonego światła. Tyle że uprawnienie to nie działa bezwarunkowo. Kierowcy o tej bezwarunkowości zapominać nie mogą. Inaczej ryzykują sporym mandatem.

Zobacz wideo 15 punktów karnych dla kierowcy za przejazd na czerwonym świetle

Mała, zielona strzałka. Co mówią przepisy?

Wyczerpująca definicja małej zielonej strzałki pojawia się w par. 96 rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych. O czym ona mówi? Kluczowych punktów jest kilka:

  • zielona strzałka daje możliwość warunkowego skręcenia. Warunkowego, a więc poprzedzonego zatrzymaniem przed linią zatrzymania lub sygnalizatorem i uprawnienia się, że wykonanie manewru nie utrudni ruchu pieszym na pasach czy pojazdom jadącym drogą poprzeczną.
  • zielona strzałka skierowana w lewo (dość rzadki przypadek w Polsce) pozwala nie tylko na warunkowe skręcenie w lewo, ale także zawracanie z lewego skrajnego pasa ruchu. Chyba że manewr jest zabroniony przy pomocy znaku B-23 ustawionego przed skrzyżowaniem.

Duża, zielona strzałka i sygnalizator S-3

Kwestia zawracania i zielonej strzałki może powrócić również w przypadku sygnalizatora kierunkowego S-3. Tu jednak zasady zaostrzają się. Mała zielona strzałka skierowana w lewo pozwala również na zawracanie. Duża zielona strzałka w lewo już nie. Kiedy zatem kierowca może wykonać manewr? Dotyczy to:

  • sygnalizator S-3f - strzałka w lewo i w dół, która pozwala na bezkolizyjne opuszczenie skrzyżowania w kierunku w lewo i zawracając. Zabrania jazdy prosto i skrętu w prawo.
  • sygnalizator S-3g - strzałka w dół, która pozwala na bezkolizyjne opuszczenie skrzyżowania zawracając. Zabrania jazdy prosto i skrętu w prawo lub lewo.

W przypadku sygnalizatora S-3 kluczowe jest to, że wskazuje on bezkolizyjny kierunek jazdy. Do wykonania manewru kierujący nie musi zatem zatrzymywać się przed sygnalizatorem. Gdy strzałka podświetla się na zielono, może po prostu kontynuować jazdę i wykonać manewr. Kierunkowość sprawia jednak, że dopuszczone są wyłącznie kierunki wskazane strzałkami. Podczas jazdy w pozostałych kierunkach może dojść do kolizji z innymi pojazdami lub pieszymi.

Mandat za niestosowanie się do sygnałów świetlnych

Przepisy w kwestii zawracania na zielonej strzałce są proste. Co więcej, poznaje je każdy kandydat już w pierwszych godzinach kursu na prawo jazdy. To oznacza, że tłumaczenie mówiące o niewiedzy z pewnością nie będzie wystarczające w przypadku popełnienia wykroczenia i kontroli drogowej. Kierujący nie uniknie konsekwencji. Te z kolei zależą od kwalifikacji czynu. Prowadzący dostanie:

  • 100 zł mandatu i aż 6 punktów karnych w przypadku, w którym czyn dotyczy sygnalizatora S-2 i małej zielonej strzałki.
  • 500 zł mandatu i 15 punktów karnych w przypadku, w którym czyn dotyczy sygnalizatora S-3 i dużej zielonej strzałki.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.