McLaren Ameryka złożył nietypowe życzenia. W rytm muzyki klasycznej [WIDEO]

Połączenie Vivaldiego i McLarena? Tak, a do tego w Kalifornii.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Firmy motoryzacyjne lubią łączyć różne elementy, aby wyróżnić się na tle konkurencji. Takie pole do popisu mają podczas życzeń świątecznych. Z czegoś takiego zdecydował skorzystać McLaren.

Zobacz wideo Gala The Best of Moto 2022. Które samochody zostały nagrodzone?

Skrzypaczka Erica Carpenedo gra Cztery Pory Roku: Zima Vivaldiego, podczas gdy McLaren GT pokonuje zakręty w Kalifornii, a wszystko zostało uwiecznione na poniższym nagraniu:

 

McLaren zdecydował połączyć siły z skrzypaczką i firmą produkcyjną The Outbound Life oraz z producentem muzycznym Johnem Blasucci. Ten ostatni opracował specjalnie dostosowany utwór, w którym dodał poza skrzypcami inne instrumenty, ale obok skrzypaczki, główną rolę gra McLaren GT, który pędzi przez kalifornijską wieś.

Głównego bohatera klipu nie trzeba właściwie przedstawiać, ale dla niewtajemniczonych albo zapominalskich można przypomnieć, że zadebiutował w 2019 r. GT służy do długich wycieczek i nie jest tak ekstremalny jak Senna. Jego sercem jest 4,0-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem rozwija moc 620 koni mechanicznych i brzmi absolutnie wspaniale, jak pokazuje powyższe wideo.

Może i GT nie jest najpotężniejszym McLarenem w ofercie, ale jego lekka konstrukcja pozwala rozpędzić się od 0 do 100 km/h w około 3,1 s. Jego prędkość maksymalna to 326 km/h.

Miło się słucha takiego utworu w takim akompaniamencie.

Więcej o: