Policjanci ze stołecznej policji przy współpracy kolegów z Białegostoku zrobili nalot na jedno z mieszkań w podwarszawskiej Zielonce, gdzie według informacji, które posiadali, miał się ukrywać 47-letni mężczyzna poszukiwany listem gończym.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Czekała na niego prawie 3-letnia odsiadka w związku z przestępstwami samochodowymi, jakich się dopuścił. Jak widać, nie miał w planach spędzać najbliższych lat za kratami, dlatego postanowił się ukrywać.
Funkcjonariusze nie mieli większych problemów z zatrzymaniem mężczyzny. Gdy zapukali do drzwi, otworzył im sam poszukiwany. Mężczyzna został zatrzymany, a w jego mieszkaniu znaleźli urządzenie służące do wykrywania nadajników GPS i urządzenia elektroniczne wykorzystywane do kradzieży samochodów. Wszystkie znalezione przedmioty mogły mieć związek z przestępczą działalnością mężczyzny.
Przy okazji sprawdzono samochód, który użytkował na co dzień. Policjanci znaleźli w BMW gumową maskę przypominającą ludzką twarz oraz narzędzia służące do włamywania się do aut. Szybko okazało się, że samochód uczestniczył wcześniej w kradzieży innego pojazdu na terenie stolicy. Pojazd został zabezpieczony do dalszych czynności i odholowany na policyjny parking. Oprócz tego funkcjonariusze zabezpieczyli również inne przedmioty, w tym m.in. telefony komórkowe.