Funkcjonariusze policji z województwa lubuskiego odnotowali w ciągu dwóch dni trzy bardzo niebezpieczne zdarzenia na drogach powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Pierwsza historia dotyczy 61-letniej rowerzystki, którą zahaczył przejeżdżający obok samochód podczas manewru wyprzedania. Kobieta trafiła do szpitala na obserwację.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Do drugiego zdarzenia doszło w Strzelcach Krajeńskich. 15-letnia dziewczynka została potrącona w trakcie przechodzenia przez jezdnię. Na kilka dni przed świętami wylądowała w szpitalu. Ostatnie zdarzenie nagrały kamery miejskiego monitoringu.
Na krótkim nagraniu, ponownie ze Strzelec Krajeńskich, możemy zobaczyć kobietę z wózkiem przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych. W tym samym czasie kierująca samochodem nie zauważyła pieszej przechodzącej przez pasy.
Zabrakło dosłownie kilku centymetrów, żeby samochód uderzył w dziecięcy wózek. Jak udało się ustalić śledczym, kobieta za kierownicą białego Forda Fiesty rozmawiała przez telefon w czasie jazdy. Policjantom udało się namierzyć i zatrzymać kobietę. Skierowali sprawę do sądu o ukaranie.
W wielu miastach panuje już wzmożony, przedświąteczny ruch, a warunki drogowe mogą być coraz trudniejsze. W wielu miejscach Polski po odwilży przyjdzie mróz. Dlatego policjanci ostrzegają, że okres jesienno-zimowy jest szczególnie niebezpieczny dla pieszych i rowerzystów. Dlatego kierowcy powinni zwrócić szczególną uwagę na wspomnianych uczestników ruchu.
Rozsądek, uwaga i wzajemny szacunek na drodze pozwolą uniknąć wielu niebezpiecznym sytuacjom
- powiedział aspirant Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich
