Co wolno robić w tunelu? Kierowcom, którzy łamią ten przepis grozi sprawa w sądzie

Tunel jest świetnie oświetlonym miejscem nawet w nocy. Pewnie dlatego kierowcy wpadają czasem na pomysł, aby wykorzystać go jako scenerię do sesji fotograficznej. To jednak poważny błąd. Na tyle poważny, że czasami w jego wyniku kierowca z auta przesiada się do autobusu.

Szerzej na temat przepisów ruchu drogowego wypowiadamy się również w materiałach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Pomysłowość kierowców nie zna granic. I przekonali się o tym drogowcy, niedługo po oddaniu chociażby tunelu pod Ursynowem czy na Zakopiance. Nowy obiekt stał się bowiem miejscem... sesji fotograficznych. Wieczorami na trasie nagminnie zatrzymywały się pojazdy. Ich właściciele fotografowali swoje hatchbacki, tamując tym samym ruch. A kwestia samego tamowania, jest w tym przypadku tak naprawdę dopiero początkiem problemów.

Zobacz wideo Wypadek w tunelu. Kierowca ciężarówki nie zauważył jadącego obok citroena

Czemu zatrzymanie pojazdu w tunelu jest zabronione?

No dobrze, ale czemu właściwie urządzanie sesji fotograficznej na nowej obwodnicy Warszawy nocą jest tak rażącym czynem? Aby kierujący mógł to zrozumieć, powinien zajrzeć do dwóch zapisów prawa. Mowa o:

  • art. 49 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który zabrania zatrzymywania się w tunelu.
  • art. 49 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który zabrania zatrzymania lub postoju pojazdu na autostradzie lub drodze ekspresowej w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.

Oczywiście, nocą droga jest pusta? To tylko wrażenie. Pamiętajmy że ograniczenie prędkości na tym szlaku jest zdecydowanie wyższe niż 50 km/h. W danym momencie droga może wydawać się pusta. Za minutę w dane miejsce nadjedzie jednak pojazd, którego kierujący nie będzie spodziewał się domorosłych fotografów. Może zatem uderzyć w nieprawidłowo zaparkowany pojazd, ewentualnie w skrajnym przypadku potrącić jego kierowcę chodzącego po drodze ekspresowej.

Zatrzymanie auta w tunelu bez powodu. Grzywna do 30 tys. zł i utrata prawa jazdy

Scenariusz jest ekstremalnie niebezpieczny. Nie ma go jednak jak ścigać? Nie do końca. Kierujący zatrzymujący pojazd w tunelu np. na drodze ekspresowej może się spodziewać 100 zł mandatu za złe parkowanie. Jego zdziwienie będzie zatem potężne, gdy stróże prawa wyciągną niego mocniejsze działa. Mogą bowiem słusznie uznać, że prowadzący stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. A to daje możliwość dwutorowego wyciągnięcia konsekwencji. Policjanci mogą:

  • wypisać kierowcy mandat opiewający na kwotę nawet 5 tys. zł i dopisać do jego konta 10 punktów karnych.
  • skierować sprawę o ukaranie kierującego do sądu i jednocześnie wstrzymać mu uprawnienia do kierowania pojazdami. W sądzie kierowca może dostać do 30 tys. zł grzywny i stracić prawo jazdy.

Jazda w tunelu. O czym jeszcze pamiętać? Dwie zasady

W przepisach funkcjonują jeszcze dwie kwestie, o których prowadzący powinien pamiętać podczas jazdy w tunelu. Mowa o:

  • w sytuacji, w której zatrzymanie w tunelu wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego, kierujący jest obowiązany zachować odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż 5 m – art. 47a ustawy Prawo o ruchu drogowym.
  • poza obszarem zabudowanym w tunelach o długości przekraczającej 500 m, kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż 50 m - jeżeli kieruje pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobusem lub 80 m - jeżeli kieruje zespołem pojazdów – art. 19 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Więcej o: