Panek wycofuje się z kilkunastu miast w całej Polsce. Większe miasta dostaną więcej samochodów

W życie weszły poważne zmiany funkcjonowania usługi Panek - informuje firma. Panek ogłosił wycofanie się z kilkudziesięciu miast Polski. Przedsiębiorstwo chce bowiem skupić się wyłącznie na najważniejszych lokalizacjach.
Zobacz wideo Motospacer z Adrianem Meronkiem

Decyzja Panka uderzy głównie w mieszkańców mniejszych miejscowości, w których charakterystyczne auta na minuty były do tej pory dostępne. Pankowi przyświeca jednak istotny cel.

Panek wycofuje się z małych miast. Zostaje kilkanaście miast

W czasie pandemii usługi carsharingu rozwinęły skrzydła, bo użytkownicy chętnie korzystali z takiej formy transportu. Panek w tym czasie przeprowadził olbrzymią ekspansję, udostępniając swoje samochody mieszkańcom aż 200 miast w całej Polsce.

Firma oferowała auta na minuty nawet w wielu małych miejscowościach, ale taka strategia najwyraźniej przestała się opłacać. Panek poinformował właśnie, że od 5 grudnia br. wprowadzone zostają bardzo duże zmiany, który pozwolą skupić się na miastach, w których usługa cieszy się dużą popularnością.

Od poniedziałku samochody Panek dostępne są w Warszawie i okolicznych miejscowościach, Trójmieście, 13 innych większych miastach Polski i na niektórych lotnikach. Pełna lista lokalizacji prezentuje się następująco:

  • Aglomeracja Warszawy i lotnisko Modlin (w tym Józefosław, Legionowo, Łomianki, Otwock, Ożarów Mazowiecki, Piaseczno, Piastów, Pruszków, Raszyn, Wołomin),
  • Białystok,
  • Bydgoszcz i lotnisko Szwederowo,
  • Chorzów,
  • Gliwice,
  • Katowice i lotnisko Pyrzowice,
  • Kraków i lotnisko Balice,
  • Lublin i lotnisko Świdnik,
  • Łódź,
  • Poznań i lotnisko Ławica,
  • Rzeszów i lotnisko Jasionka,
  • Szczecin i lotnisko Goleniów,
  • Toruń,
  • Trójmiasto (Gdańsk, Sopot, Gdynia) i lotnisko Rębiechowo,
  • Wrocław i lotnisko Strachowice.

Panek tłumaczy, że na liście pojawiły się miejscowości, w których z aut na minuty korzystało wielu klientów. Dostęp do samochodów w pozostałych miastach został zablokowany o północy z niedzieli na poniedziałek, a pojazdy mają zostać teraz przetransportowane do pozostałych lokalizacji.

To już kolejny raz, gdy Panek decyduje się na takich ruch. Tuż po pandemii liczba lokalizacji została zmniejszona z 200 do 40. Krok ten - w połączeniu z zakupem 140 hybrydowych mazd - ma jednak pozwolić Pankowi na uzupełnienie floty samochodów w lokalizacjach, gdzie liczba aut często jest niewystarczająca.

Więcej o carsharingu piszemy na Gazeta.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.