Jakie auta kradną w Polsce? Głównie SUV-y i... dostawczaki! A to nie koniec zaskoczeń

Tegoroczny ranking kradzieży samochodów w Polsce opracowany przez polska policję może zaskakiwać. Skutecznie burzy bowiem kradzieżowe stereotypy, które budowały się w świadomości kierowców od lat. Na jakie modele warto uważać? Oto lista.

Przez pierwsze 10 miesięcy roku 2022 w Polsce z uwagi na kradzież z bazy CEPiK wyrejestrowanych zostało 6127 pojazdów. To oznacza, że z polskich ulic ginie przeciętnie 21 samochodów każdego dnia. Czy to dużo? Wynik bez wątpienia rekordowy nie jest. Rekordowy był dopiero rok 1999, o czym pisaliśmy już wielokrotnie w serwisie Gazeta.pl. To wtedy przez 12 miesięcy jednostkom policji w całym kraju zgłoszono w sumie blisko 85 tys. przypadków kradzieży auta. To wynik prawie 14-krotnie wyższy od tegorocznego!

Zobacz wideo Skradziony furgon został odnaleziony po dwóch dniach

Jakie samochody kradną w Polsce najczęściej? No to będzie zaskoczenie...

Przez ostatnie ponad 2 dekady liczba kradzionych pojazdów nad Wisłą wyraźnie spadła. Jedno pozostało. Trend mówiący o tym, że w Polsce chętnie kradnie się Toyoty. A właściwie to już nawet i to nie jest aktualne... Bo pierwsze miejsce w tegorocznym zestawieniu przygotowanym przez policję należy do Hyundaia Tucsona. I wszyscy ci, którzy uznają "jedynkę" za szokującą, powinni sprawdzić miejsce drugie. To zajmuje Fiat Ducato. Niezwykle praktyczny, ale nadal... dostawczak!

Najczęściej kradzione samochody w Polsce w roku 2022

  1. Hyundai Tucson – 156 sztuk
  2. Fiat Ducato – 124 sztuki
  3. Toyota RAV4 – 118 sztuk
  4. Toyota Corolla – 116 sztuk
  5. Jeep Grand Cherokee – 87 sztuk
  6. Kia Sportage – 76 sztuk
  7. Mitsubishi Outlander – 75 sztuk
  8. Audi A4 – 73 sztuki
  9. Mercedes Sprinter – 67 sztuk
  10. Hyundai Kona – 54 sztuki

Japonia wypadła z czołówki. Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Pomijając zaskakującą czołówkę listy najchętniej kradzionych modeli aut w Polsce, czytając zestawienie między wierszami wysnuć można jeszcze kilka zaskakujących wniosków. Uwagę skupia m.in.:

  • fakt dominacji SUV-ów i crossoverów. Zwiększony prześwit ma w sumie 6 na 10 pojazdów. To odbicie rynkowej tendencji. Kierowcy w Polsce również coraz chętniej wybierają tego typu modele.
  • wyraźnie dominuje na liście Azja. Aż 6 na 10 modeli ma na masce japońskie lub koreańskie logo.
  • Toyota wreszcie została zdetronizowana. Zniknęła z pozycji lidera. Obecnie RAV4 jest trzecim najchętniej kradzionym modelem w Polsce, a Corolla czwartym. Tyle że nie jedynie Toyota została strącona z czołówki. W minionych latach autem lubianym przez złodziei było też Audi A4. W tym roku sedan z Niemiec jest "zaledwie" ósmy.
  • bardzo mocno zaskakuje fakt, że często kradzione są samochody pokroju Ducato, ale i Sprintera. To aż dwa dostawcze i dość duże vany w tym zestawieniu.
  • złodzieje samochodów w Polsce cenią także amerykańską motoryzację. Jeep Grand Cherokee jest prawdziwy rodzynkiem.
Więcej o:
Copyright © Agora SA