56 punktów i 3,5 tys. zł w kilkadziesiąt sekund. Turek pożegnał się z prawem jazdy

Kierowca z Turcji zatrzymany kilka dni temu przez policję w Krośnie udowodnił, że można stracić prawo jazdy w ciągu kilkudziesięciu sekund. Kamera w radiowozie zarejestrowała wykroczenia na łączną sumę 56 punktów karnych.

Zdarzenie z udziałem obywatela Turcji zarejestrowano w ostatni czwartek (24 listopada) w miejscowości Iskrzynia w województwie podkarpackim. Policjanci z Krosna zwrócili uwagę na samochód marki GMC, który rozpoczął manewr wyprzedzania ciągu pojazdów tuż przed przejściem dla pieszych.

Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl 

To jednak nie wszystko, bowiem kierowca postanowił dołożyć na swoje konto kolejny pakiet wykroczeń. Tuż przed wierzchołkiem wzniesienia, gdzie obowiązywały znaki zakazu i podwójna linia ciągła, znów wyprzedził kilka samochodów.

Policjanci przy okazji postanowili zmierzyć prędkość, z jaką się poruszał. Tuż przed zatrzymaniem do kontroli prędkościomierz wskazywał wartość 92 km/h. Sęk w tym, że samochód poruszał się w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.

Zobacz wideo

Za kierownicą siedział 26-letni obywatel Turcji. Kontrola alkomatem wykazała, że jest trzeźwy. Jednak nie potrafi w żaden logiczny sposób wytłumaczyć, dlaczego popełnił taką serię wykroczeń. Za dwa manewry wykonane w odstępie kilkudziesięciu sekund otrzymał 56 punktów. Oprócz tego ma do uregulowania grzywnę w wysokości 3,5 tys. zł.

Punkty karne zostały zapisane w systemie ewidencji kierowców naruszających przepisy. Policja przypomina, że obcokrajowcy naruszający przepisy ruchu drogowego, którzy przekroczą dopuszczalny limit punktów karnych, muszą się liczyć z takimi samymi konsekwencjami jak rodzimi kierowcy. To oznacza, że prawo jazdy obywatela Turcji zostało zatrzymane.

Więcej o:
Copyright © Agora SA