Zamarznięty zamek w samochodzie. Jak dostać się do środka i nic nie uszkodzić?

Nawet podczas niewielkich mrozów kierowcy mogą odkryć, że w ich aucie zamarzł zamek lub drzwi. I choć sytuacja wydaje się bez wyjścia, są proste sposoby na dostanie się do wnętrza pojazdu.

Listopadowe uderzenie zimy i mrozu dało się we znaki kierowcom. Zwłaszcza, że ostatnie dni są dość słoneczne, ale mroźne. Nawet delikatny mrozek może sprawić, że o poranku kierowca... nie będzie mógł otworzyć drzwi w aucie. Zadziała bowiem prosty efekt: po nocy słońce rozpuści szron, a powstała w ten sposób woda wpłynie do zamka i po prostu zamarznie. Co wtedy?

W samochodzie zamarzł zamek? Wyciągnij spray lub zapalniczkę

W przypadku samochodów starszego typu, w których zamek odryglować trzeba za pomocą kluczyka wsadzonego do zamka, marznięcie to poważny problem. Czasami kluczyka w zamku nie da się bowiem przekręcić, a czasami nawet nie można go wsadzić do zamka. Na szczęście w takim przypadku kierowca nie pozostaje bezbronny. Może bowiem wykorzystać niewielki odmrażacz w spray`u. Ten kosztuje od 2 do 5 zł i jest dostępny w każdy markecie z działem motoryzacyjnym.

Środek należy wprowadzić do wnętrza zamka i odczekać kilkanaście sekund.

Jeżeli okaże się, że kierowca nie przygotował się na taką ewentualność i odmrażacza przy sobie nie ma, może skorzystać też z metod nieco bardziej chałupniczych. Dobrym przykładem jest zapalniczka – przy jej pomocy warto podgrzać grot, który rozpuści szron wewnątrz zamka. W tym punkcie należą się jednak dwie uwagi. Po pierwsze grotu nie należy podgrzewać zbyt mocno. W ten sposób można uszkodzić immobiliser – w efekcie kierowca otworzy drzwi, ale i tak nie odpali silnika. Po drugie czasami procedurę trzeba powtórzyć kilkukrotnie.

Zobacz wideo Przejazd maszyny TBM. Źródło: GDDKiA Warszawa

Zamek marznie nocą? Nasmaruj go. To powinno pomóc

Marznięcie zamka w samochodzie nawet w mroźny dzień nie jest objawem normalnym. Świadczy o tym, że albo zapadka blokująca dostęp wody do zamka uszkodziła się, albo ustało smarowanie zamka. Zapadkę w prosty sposób można naprawić – wystarczy w tym celu rozebrać klamkę lub zamek. Jeżeli chodzi o smarowanie, wystarczy w suchy dzień wpuścić do wnętrza zamka nieco smaru w spray`u. Uzupełni on ubytki środka naniesionego przez producenta, a do tego wypchnie z mechanizmu pozostałości wody. Smarowanie jest też kluczowe po użyciu odmrażacza. Środek ten wypłukuje smar z zamka i z czasem potęguje efekt marznięcia.

Czasami marznie nie zamek, a drzwi. A wtedy... nie uszkodź ich!

Mam w aucie pilota sterującego centralnym zamkiem. Zamarzającymi drzwiami nie muszę się zatem przejmować? To popularny błąd. Warto pamiętać o tym, że nie tylko zamarznięty zamek potrafi skutecznie utrudnić dostanie się do kabiny pasażerskiej. Czasami drzwi nie chcą się otworzyć nie dlatego, że przymarzł zamek, a uszczelki. W takim przypadku kierowcy często popełniają dwa popularne błędy. Albo szarpią na siłę drzwi, albo polewają je gorącą wodą. Szarpanie może doprowadzić do rozerwania uszczelek – a nowe nie są tanie! Gorąca woda z kolei usunie problem, ale na chwilę – konkretnie do kolejnej nocy.

Jeżeli w aucie przymarzły uszczelki, kierowca powinien na początek sprawdzić czy problem dotyczy wszystkich drzwi. Być może przy pomocy tych od strony pasażera uda się wsiąść do auta. Poza tym dobrym pomysłem jest np. dociskanie drzwi do karoserii. Wywieranie nacisku może sprawić, że przymarznięta powierzchnia puści, a drzwi otworzą się normalnie. Dobrym pomysłem jest też nalanie na szczelinę między drzwiami a nadwoziem odmrażacza do szyb czy zamków. Środek taki może pomóc.

Na marznące drzwi nocą też są proste metody

Otwarcie drzwi i nie spowodowanie uszkodzeń to jednak dopiero połowa sukcesu. Jeżeli tego typu problem wystąpił raz, kierowca może być pewien że podczas kolejnego spadku temperatury powróci. Jak się go pozbyć? Przede wszystkim warto uszczelki nasmarować. W tym celu najpierw trzeba je wytrzeć do sucha szmatką, a później nanieść na ich powierzchnię preparat – np. specjalny w aerozolu lub nasmarować uszczelki wazeliną. Środki takie natłuszczą uszczelkę, a do tego sprawią, że zacznie ona odpychać wodę. Efekt marznięcia zatem zniknie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.