Co oznacza skrót DMC? Dopuszczalną masę całkowitą. I choć pojęcie jest omawiane już w czasie nauki jazdy, nie wszyscy kierowcy wiedzą co tak naprawdę się pod nim ukrywa. To nie tylko waga samego pojazdu, ale również waga ładunku i pasażerów. Tak zsumowana wartość podlega badaniom homologacyjnym i na tej podstawie jest wbijana do dokumentów pojazdu - w tym do dowodu rejestracyjnego w polu F.2.
Pojęcie dopuszczalnej masy całkowitej jest kluczowe z dwóch punktów widzenia. Po pierwsze z uwagi na posiadane uprawnienia. Prawo jazdy kategorii B pozwala na prowadzenie pojazdów samochodowych. To jednak zawężona definicja. W praktyce prowadzący ma bowiem uprawnienia do kierowania autami, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 tony. To oznacza hatchbacki oraz większość SUV-ów, pick-upów czy dostawczaków. Czemu piszemy o większości? Bo nie brakuje aut, które przekraczają dopuszczalne DMC.
DMC na poziomie 3,5 tony bardzo łatwo jest przekroczyć w przypadku dużego pick-upa pokroju Forda F-150, luksusowego kampera czy dostawczaka takiego jak Iveco Daily. A to prowadzi do prostego wniosku. Kierowca zasiadając za kierownicą takiego pojazdu powinien posiadać prawo jazdy kategorii C. Co w sytuacji, w której tych uprawnień mieć nie będzie? Podczas kontroli drogowej zostanie potraktowany jak osoba, która prowadzi bez prawka. Skutek? Mandat będzie opiewał na 1500 zł. Dodatkowo kierowca nie będzie mógł kontynuować jazdy.
Kiedy DMC ma jeszcze znaczenie? Dopuszczalna masa całkowita może się okazać poważną przeszkodą nie tylko wtedy, gdy kierowca wybiera się w drogę, ale również jeżeli chce... zaparkować samochód. Szczególnie w sytuacji, w której postanowi pozostawić auto na chodniku. Przepisy nakazują mu nie tylko zostawić wystarczającą ilość miejsca dla pieszych. Wskazują też, że na chodniku można parkować tylko pojazdu o DMC mniejszym niż 2,5 tony. Przekroczenie tej wartości skutkuje kolejnym mandatem - tym razem o wartości 100 zł i 1 punktem karnym.
Kierowca z prawem jazdy kategorii B może prowadzić samochody o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Nowe prawo pozwala jeździć pojazdami znacznie cięższymi - o DMC do 4,25 tony. Nowy limit dotyczy samochodów z napędami alternatywnymi. Co to oznacza? To m.in. samochody elektryczne, które z racji akumulatorów są wyraźnie cięższe od swoich odpowiedników z klasycznym napędem. Oczywiście nie dotyczy to tylko elektryków, a wszystkich alternatywnych napędów. Także aut z ogniwami wodorowymi, które niedługo pojawią się na polskich drogach w większej liczbie. To pierwszy warunek.
Drugim warunkiem będzie posiadanie przez kierowcę prawa jazdy od co najmniej dwóch lat.