Pożar w warsztacie samochodowym. Spłonęło kilkanaście aut, straty na 10 mln zł

We wtorkowy poranek doszło do pożaru w warsztacie samochodowym w Rusocinie (woj. pomorskie). Ogień strawił 16 pojazdów, straty są liczone w milionach, a policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Pożar w warsztacie samochodowym przy ul. Gdańskiej 2 w Rusocinie wybuchł o godz. 5 rano. Na miejscu po chwili pojawiły się służby ratunkowe. W gaszeniu pożaru uczestniczyło 13 zastępów straży pożarnej. Na miejsce zdarzenia wysłano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego ze Stargardu Gdańskiego, żeby ograniczyć rozlew oleju napędowego z rozszczelnionych zbiorników paliwa w ciężarówkach.

Więcej informacji motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W wyniku pożaru uszkodzeniu uległo aż 16 samochodów zaparkowanych na terenie warsztatu. Pięć pojazdów ciężarowych spłonęło całkowicie, a do tego trzy samochody osobowe, trzy naczepy i jeden pojazd dostawczy. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, pożar wybuchł jednocześnie w trzech miejscach na terenie warsztatu, oddalonych od siebie o kilkadziesiąt metrów.

Zobacz wideo

Policja nie wyklucza, że mogło dojść do podpalenia, ale dokładne okoliczności pożaru będą wyjaśniane przez służby. Funkcjonariusze sprawdzają i przeglądają zapisy z kamer monitoringu. Sprawie przyjrzy się również specjalnie powołany biegły z zakresu pożarnictwa.  

Początkowo informowano, że straty wynoszą ok. 2 mln zł, ale po kilku godzinach pojawiły się informacje w lokalnych mediach, że aktualny poziom to ok. 10 mln zł. Jeden z poszkodowanych klientów warsztatu - firma R&R Transport - stracił dwa zestawy (ciągnik i naczepa) o wartości ok. 320 tys. euro. Właściciel firmy zadeklarował nagrodę w wysokości 100 tys. zł dla osoby, która pomoże w ustaleniu sprawców podpalenia.

Więcej o: