Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Większość lubi oglądać samochody koncepcyjne. Pokazują kierunek w jakim pójdzie dana marka, ale większość elementów nigdy nie wchodzi do aut produkcyjnych. Na targach SEMA można pokazać więcej zwariowanych projektów, ale Toyota chciała ściągnąć odwiedzających na ziemię pokazując coś bardziej praktycznego.
Toyota Trailhunter oparty został na pickupie Tundra zapowiada oprzyrządowanie potrzebne na wyjazdy poza utwardzone drogi, które będzie można zamówić dla przyszłych pickupów i SUV-ów. Mają być budowane na specjalne zamówienie i będą skierowane dla klientów, których wzywa zew natury.
Toyota nie przedstawiła wielu szczegółów, ale pojazd został wyposażony w wytrzymały przedni zderzak oraz zintegrowane haki i dodatkowe światła. Towarzyszy im stalowy tylny zderzak, montowane na dachu oświetlenie i stelaż na pace z namiotem.
Koncept został wyposażony również w specjalne zawieszenie, płyty ochronne i oznaczenia Trailhunter. Wisienką na torcie jest specjalna lodówka.
Na ten moment nie wiadomo, ile z tych elementów zostanie przeniesionych do modeli produkcyjnych, ale Toyota twierdzi, że pojazdy z serii Trailhunter będą wysoce wydajnymi platformami terenowymi, które będą gotowe na przygodę.
Firma opublikuje dodatkowe informacje na temat linii Trailhunter w przyszłym roku. Chociaż pozostaje wiele pytań, to japoński producent twierdzi, że Trailhunter będzie służyć jako „flagowa oferta", co sugeruje, że wykończenie może znajdować się powyżej wariantów TRD i TRD Pro.
