Ford kończy nie tylko z Fiestą. W odstawkę pójdą również minivany

Ford rezygnuje z kolejnych modeli. Razem z Fiestą, rynek opuszczą także minivany - Galaxy i S-Max.

Okazuje się, że Ford rezygnuje nie tylko z Fiesty, ale także swoich minivanów. Mowa tutaj o modelach Galaxy i S-Max. Klienci, którzy rozważali ich zakup, będą musieli obejść się smakiem - nie ma już możliwości ich zamówienia. Ostatnie samochody zjadą z linii produkcyjnej w kwietniu przyszłego roku. Ich miejsce mają zająć elektryczne SUV-y i crossovery, które powstaną we współpracy z Volkswagenem.

Na ten moment portfolio Forda wygląda dość ubogo. Po zakończeniu produkcji Mondeo, przyszłorocznym wycofaniu Fiesty, a teraz jeszcze rezygnacji z dwóch miniwanów, klienci mają do wyboru Kugę, Pumę, Explorera, a także Mustangi - klasycznego i elektrycznego Mach-E. Nie wiadomo też, czy Ford nie zrezygnuje z Focusa.

Zakończenie produkcji poszczególnych modeli ma swoje ekonomiczne uzasadnienie. Analizując trendy panujące na rynku, łatwo dojść do wniosku, że klienci chętniej sięgają po droższe SUV-y i crossovery, niż tańsze auta miejskie czy też auta o innych, mniej popularnych nadwoziach. Dla przykładu może posłużyć tutaj Fiesta zestawiona z Pumą. Od stycznia do końca sierpnia tego roku sprzedano ponad 39 tys. sztuk Fiesty, natomiast w przypadku Pumy było to ponad 91 tys. egzemplarzy.

Zobacz wideo

Historia modeli

Forda Galaxy zadebiutował na rynku w 1995 roku. Pierwszą generację skonstruowano we współpracy z Volkswagenem, który w tym samym czasie oferował siostrzane modele - Sharana i Seata Alhambrę. W 2006 roku debiut miała druga odsłona modelu, która dzieliła już płytę podłogową z Mondeo. Wtedy także zaprezentowano nieco bardziej sportowy model S-Max.

Łącznie powstały trzy generacje Galaxy, których łączna sprzedaż wyniosła ponad 820 tys. egzemplarzy. Z kolei S-MAX doczekał się dwóch odsłon, które trafiły do klientów w liczbie ponad 570 tys. sztuk.

Więcej o: