Do końca listopada potrwają w Warszawie konsultacje społeczne dotyczące planu wprowadzenia w życie stref "Tempo 30". To pomysł włodarzy miasta na "uspokojenie" ruchu samochodowego i zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wieloletnie badania prowadzone na całym świecie potwierdzają, że uspokojenie ruchu do prędkości 30 km/h podnosi bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg. To powszechnie uznana granica prędkości, przy której 90 proc. zdarzeń drogowych nie ma żadnych skutków dla zdrowia
- argumentują przedstawiciele warszawskiego ratusza. Oprócz stref ograniczających prędkość pojawią się nowe, wyniesione przejścia dla pieszych, progi zwalniające i jeszcze więcej skrzyżowań o ruchu okrężnym.
Wstępne założenie zakłada, że strefami z ograniczeniem prędkości do 30 km/h zostaną objęte ulice o trzech klasach: D (dojazdowe), L (lokalne) oraz Z (zbiorcze). Natomiast główne arterie rozprowadzające ruch po stolicy utrzymają dotychczasowe limity prędkości. Przykładem są Aleje Jerozolimskie czy Trasa Łazienkowska.
Z opublikowanych map wynika, że strefy "Tempo 30" obejmą 90,5 proc. powierzchni Warszawy, a do tego około 65 proc. powierzchni wszystkich dróg w mieście. Mieszkańcy Warszawy (i nie tylko) mają szansę, żeby wypowiedzieć się powyższym temacie podczas konsultacji społecznych, które potrwają do 30 listopada br.
Uwagi można zgłaszać również za pośrednictwem internetu. W tym celu przygotowano specjalny adres mailowy - tempo30@um.warszawa.pl. Ponadto zainteresowani mogą wziąć udział w spotkaniach organizowanych za pośrednictwem YouTube oraz ZOOM. Nadchodzące wydarzenia zaplanowano na: