BMW roztrzaskane na drodze serwisowej. Nie żyje 39-letni kierowca

Przy obwodnicy Opola Lubelskiego doszło do śmiertelnego wypadku. 39-letni mieszkaniec Lublina przemieszczający się drogą serwisową, wjechał do rowu i dachował. Kierowca zginął na miejscu.

Opolscy policjanci poinformowali o tragicznym wypadku drogowym, który wydarzył się we wtorek 18 października wczesnym rankiem przy obwodnicy Opola Lubelskiego. Mężczyzna prowadzący samochód osobowy marki BMW, rozbił się na drodze serwisowej i w wyniku poniesionych obrażeń zginął na miejscu.

Jak dowiadujemy się z komunikatu prasowego, policjanci pracujący na miejscu ustalili, że BMW wjechało do rowu, a następnie dachowało. Szczegółowe okoliczności zdarzenia są ustalane przez funkcjonariuszy pod nadzorem prokuratury.

Ostrożna jazda podstawą bezpieczeństwa na drodze

Podstawą bezpiecznej jazdy zawsze jest uważne obserwowanie otoczenia, ostrożność oraz dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze i własnych umiejętności. Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn tragicznych zdarzeń drogowych. Wypadki, do których dochodzi przez niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, niosą ze sobą najpoważniejsze konsekwencje. To w nich ginie najwięcej osób i najwięcej ich uczestników odnosi bardzo poważne obrażenia.

Prostą drogą do nieszczęścia na jezdni, jest także zbyt szybka jazda po śliskiej nawierzchni. Opady deszczu znacząco pogarszają przyczepność i wpływają na długość hamowania. Dlatego tylko rozsądna i odpowiedzialna jazda pozwala uniknąć niebezpiecznych zdarzeń. Nawet przy niewielkiej prędkości, zjechanie kołem na nieutwardzone pobocze, które po opadach staje się grząskie, może skończyć się wypadkiem.

Więcej artykułów o zdarzeniach drogowych znajdziesz w serwisie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Ominął auta stojące przed przejazdem kolejowym i wjechał pod pociąg
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.