Na szczęście dziarska 80-latka nie wyrządziła sobie, ani nikomu krzywdy. Ale nie wiadomo co by się stało, gdyby nie mężczyzna, który zatrzymał starszą panią i zabrał jej kluczyki. On też wezwał na miejsce patrol policji, żeby zaopiekował się imprezową seniorką.
Więcej wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Po przybyciu na miejsce policjanci już z daleka wyczuli od kierującej silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma ona w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. 80-letnia lubinianka przyznała się do tego, że faktycznie spożywała alkohol i pomimo tego postanowiła wybrać się na przejażdżkę swoim samochodem.
Mądrość życiowa seniorki i instynkt nie zadziałał dobrze w tym przypadku, bo kobieta nie dość, że straci prawo jazdy, ale grozi jej teraz do 2 lat więzienia. Przypomnijmy, prowadzenie samochodu mając w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie, traktowane jest już jako przestępstwo, a nie wykroczenie.