Odświeżone BMW Z4. Lifting tak delikatny, że aż prawie niewidoczny

BMW Z4 doczekało się liftingu. Zmiany są jednak tak drobne, że większość odbiorców ich nie zauważy. Co ważne, w wersjach z mocniejszymi silnikami nadal nie ma manualnej skrzyni.

Od premiery trzeciej odsłony Z4 minęły już cztery lata. Można więc domniemywać, że projektanci mieli sporo czasu na przygotowanie interesującego liftingu. Najwidoczniej jednak doszli do wniosku, że trudno będzie poprawić świetnie prezentujące się nadwozie roadstera. Zdecydowali się więc na wprowadzenie jedynie drobnych modyfikacji.

Największe zmiany w BMW Z4

Poliftingowe Z4 zyskało lekko przearanżowany grill ze wzorem plastra miodu. Element wykończono czarnym lakierem, przez co wydaje się być nieco większy. Przedni zderzak zyskał dodatkowe elementy dekoracyjne przy wlotach powietrza, co dodaje jeszcze więcej sportowego charakteru. Co ważne, pakiet M jest już dostępny w standardzie, nawet dla wersji z silnikami czterocylindrowymi. Ze względu na rozszerzenie wyposażenia standardowego producent zrezygnował z oferowania pakietów Advantage, Sport Line i M Sport. 

Dodatkowo do wyboru klientów trafiły opcjonalne 19-calowe felgi, adaptacyjne LEDowe reflektory M Shadow Line oraz trzy nowe lakiery: fiolet Thundernight Metallic, Portimao Blue i Skyscraper Grey. Wnętrze już w podstawowej wersji będzie wyposażone w skórzaną tapicerkę, dostępną w czterech kolorach - czarnym, kości słoniowej, koniaku i czerwonej magmy.

Zobacz wideo

Te same silniki, te same skrzynie...

Co do technikaliów, wszystko zostało po staremu. Do wyboru mamy więc czterocylindrowe wersje sDrive20i oraz sDrive30i, obie dwulitrowe, o mocy kolejno 197 i 258 KM, oraz królową gamy o oznaczeniu M40i. Pod jej maską spoczywa podwójnie doładowana rzędowa szóstka o pojemności 3 litrów, rozwijająca 340 KM oraz 500 Nm momentu obrotowego. Pozwala to na osiągnięcie setki w 4,5 sekundy. Dla tych, którzy liczyli na pojawienie się manualnej skrzyni w mocniejszych odmianach, mamy złe wieści. Za przekazanie napędu nadal odpowiada automat o 8 przełożeniach. Manual pozostaje standardem jedynie w podstawowej wersji sDrive 20i.

Na pojawienie się odświeżonej Z4 nie trzeba będzie czekać zbyt długo. Zgodnie z planami producenta powinna trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Trudno przewidywać ceny, jednak ze względu na wzbogacenie podstawowego wyposażenia mogą być one zdecydowanie wyższe.

Więcej o:
Copyright © Agora SA