17 września 2022 r. weszły w życie przepisy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego. Zmiany te wprowadzają do katalogu wykroczeń m.in. maksymalną karę 15 punktów za najcięższe wykroczenia drogowe oraz wydłużony do dwóch lat okres obecności punktów karnych na koncie kierowcy.
Bez zmian pozostaje przepis dotyczący przekroczenia dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Za takie wykroczenie nakładany jest mandat karny oraz zatrzymane zostaje prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres będzie przedłużony do pół roku. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem, a kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin.
Mundurowi każdego dnia zatrzymują w Polsce zmotoryzowanych przesadzających z szybkością w miejscach zabudowanych, a kolejny przykład takiego zachowania pochodzi z województwa podkarpackiego. We wtorek 20 września policjanci wydziału ruchu drogowego przemyskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej 39-letniego mieszkańca powiatu jarosławskiego. Mężczyzna kierujący Nissanem w miejscowości Lipa pędził z prędkością 113 km/h. Dozwoloną w tym obszarze prędkość przekroczył aż o 63 km/h, co uwieczniło policyjne urządzenie pomiarowe.
Mężczyzna w konsekwencji stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy, nałożono na niego mandat w wysokości 2000 złotych, a do jego konta zostało dopisanych 14 punktów karnych, które po opłaceniu mandatu nie znikną przez dwa lata.