Krzyż św. Andrzeja bez tajemnic. Teraz pomyłka będzie znacznie bardziej kosztowna

Krzyż św. Andrzeja ostrzega o zbliżaniu się do przejazdu kolejowego. To jednak dopiero pierwsza z informacji przekazywanych przez ten znak. Co więcej warto o nim wiedzieć? Przygotowaliśmy zestaw najważniejszych wskazówek.

Znaki drogowe i zasady ruchu. To tematyka, którą poruszamy również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Krzyż św. Andrzeja informuje kierującego o tym, że zbliża się do przejazdu kolejowego. I choć ta informacja jest najważniejsza z punktu widzenia tej tablicy, kierujący może odczytać z niej jeszcze dwie wiadomości. I żadnej z nich zignorować nie może.

Zobacz wideo Ominął opuszczone rogatki i wjechał na przejazd kolejowy. Wszystko to na oczach policjantów z grupy Speed

Znaki G-3 i G-4. Przejazd jedno- lub wielotorowy

Bardzo ważne jest to czy krzyż św. Andrzeja ustawiony przed przejazdem ma jedną czy dwie dolne poprzeczki. Gdy ma jedną, otrzymuje oznaczenie G-3, a do tego informuje kierującego o przejeździe kolejowym jednotorowym. W sytuacji, gdy poprzeczki dolne są dwie, krzyż ma oznaczenie G-4 oraz ostrzega o zbliżaniu się do przejazdu kolejowego wielotorowego.

Krzyż św. Andrzeja wskazuje miejsce zatrzymania

Kierujący powinien wiedzieć o tym, że obecność krzyża św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym oznacza jeszcze jedną wiadomość. Wskazuje również miejsce zatrzymania pojazdu. I tak:

  • gdy przejazd kolejowy nie ma zapór lub półzapór, ale został wyposażony w znak B-20 "Stop", to krzyż wyznacza miejsce zatrzymania w celu upewnienia się, że do przejazdu nie zbliża się pojazd szynowy.
  • jeżeli przed przejazdem nie ma znaku B-20 "Stop", krzyż wskazuje miejsce, w którym należy zatrzymać samochód w sytuacji, w której wjazd na przejazd nie jest możliwy z uwagi na ruch pojazdów szynowych.

Krzyż to jedno. Zasady przejazdu drugie. Mandat do 4 tys. zł!

Pojawienie się krzyża św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym nie jest jednoznaczne z tym, że nie zostanie on wyposażony w zapory, półzapory lub sygnalizację świetlną. Skutek? Kierujący w takim miejscu ryzykuje bardzo wysokim mandatem. W sytuacji, w której wjedzie na przejazd, a unoszenie lub opuszczanie zapór lub półzapór nie ukończyło się, ewentualnie miga czerwony sygnał świetlny, może otrzymać 2000 zł mandatu i aż 15 punktów karnych.

W skrajnym przypadku mandat sięgnie 4000 zł. Tak stanie się po wyczerpaniu przez kierowcę znamion wprowadzonej 17 września 2022 roku recydywy drogowej.

Pamiętajcie o bezpieczeństwie. Pojedynek pociągu z autem nie skończy się dobrze

Oczywiście stosowanie się do zasad korzystania z przejazdów kolejowych jest kluczowe nie tylko z uwagi na wysoki mandat. Grzywna ma być jedynie "zachętą" do stosowania się do przepisów. Bardziej kluczowe jest tu bezpieczeństwo. Błąd popełniony na przejeździe może oznaczać zderzenie z pociągiem. A w starciu z masą dochodzącą do ponad 4000 ton, żadnych szans nie ma nie tylko miejski hatchback, ale i nawet rosły SUV. I co gorsze, szans nie ma nie tylko auto, ale i jego pasażerowie. Pamiętajcie o tym.

Więcej o: