W dniu 1 września policjanci z Opola Lubelskiego otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Borów Kolonia. We wskazane miejsce pojechali funkcjonariusze, którzy na poboczu zastali rozbitego Seata Ibiza, którego kierujący wjechał w przydrożny znak z treścią informacyjną "Powiat Opolski wita".
Mężczyzna na widok policjantów zaczął uciekać kierując się do pobliskiego lasu. Funkcjonariusze bez problemu zatrzymali uciekiniera i doprowadzili go do opolskiej jednostki policji. Zatrzymany 36-letni mieszkaniec gminy Chodel został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Kontrola stanu trzeźwości wykazał, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Alkomat wskazał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Dodatkowo wyszło na jaw, że kierujący Seatem ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Nieodpowiedzialny mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Wkrótce odpowie przed wymiarem sprawiedliwości za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości oraz za kierowanie samochodem pomimo dożywotniego obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów silnikowych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu to proszenie się o kłopoty. Niestety, mimo bardzo wysokich kar dla pijanych kierowców, przykład 42-latka z województwa lubelskiego pokazuje, że nie brakuje nieodpowiedzialnych zmotoryzowanych, którzy pod wpływem alkoholu decydują się kierować samochodami i stwarzają tym samym poważne zagrożenie w ruchu drogowym.