Więcej ciekawostek ze świata motoryzacji znajdziesz na stronie głównej gazety.pl
"Najstarszy znany kamper na świecie" - czytamy w opisie aukcji, którą prowadzi słynny dom aukcyjny Bonhams. We wstępie podaliśmy szacowaną cenę w funtach. Ford Model T pochodzi oczywiście ze Stanów Zjednoczonych, ale kamper powstał w Wielkiej Brytanii. Tuż przed pierwszą wojną światową.
W 1914 roku stworzyła go firma Dunton of Reading. Bazą dla domu na kołach był Ford Model T. Nadwozie zostało wydłużone i wzmocnione przez Baico. Kamper powstał na zamówienie bogatej brytyjskiej rodziny Bentall. Służył jej przez kilka lat. Sprzedano go podobno w latach dwudziestych i... słuch o nim zaginął. Odnaleziono go dopiero pięćdziesiąt lat później.
Po czterech latach renowacji domek na bazie Modelu T był gotowy na dalszą podróż - w 1976 r. pokazano go światu podczas London to Brighton Veteran Car Run. Podobno aż 95 proc. drewna udało się przywrócić do czasów świetności. Kamper jest więc praktycznie oryginalny. Serwis "Carscoops" podaje, że ma też silnik z epoki, który osiąga około 20 KM. Podobno motor z Modelu T jest w stanie rozpędzić kampera do 48 km/h.
Wątpimy jednak, by nowy właściciel zdecydował się przemierzać w nim Wyspy Brytyjskie i Europę. Ponad stuletni kamper jest nie lada gratką dla kolekcjonerów. Zapewne trafi do garażu jakiegoś kolekcjonera. A może do prywatnego muzeum motoryzacji? Miłośnicy kamperów mieliby, co oglądać. Zresztą zobaczcie sami.
Do środka kampera kierowca i pasażerowie dostawali się po drabince. Bardzo podoba nam się także stylowe okno. W tym przypadku mówienie o "domu na kołach" wcale nie jest na wyrost. Ciekawe jest też podejście do przestrzeni. W dzisiejszych kamperach wszystko jest kompaktowe i ściśnięte. Każdy centymetr jest zagospodarowany. W Modelu T nikt nie powinien narzekać na klaustrofobię.
To projekt z 1914 r. nie ma więc mowy o bezpiecznym fotelu z pasami. Jest za to wygodna i miękka kanapa rodem z salonu.
Są też dwa łóżka, jedno na dole, drugie pod sufitem, szafki, stół, półeczki.
Zdecydowanie najbardziej podoba nam się jednak kuchenka z porządnym kominem.
W opisie aukcji czytamy, że jakość wykorzystanych materiałów, które z ogromną dbałością odrestaurowano, robi piorunujące wrażenie, a po wejściu do Modelu T czujemy się, jakby się weszło nie do kampera, a wehikułu czasu. Jesteśmy w stanie w to uwierzyć.
Kamper z 1914 roku nowego właściciela pozna już 10 września. Ciekawe, czy ostateczna cena przebije szacowane 30 tysięcy funtów. Przy kursie z początku miesiąca to około 163 tysiące złotych. Bonhams nie podaje, ile osób licytuje i, jaka jest aktualnie najwyższa kwota.