Więcej ciekawostek dotyczących dróg w Polsce znajdziesz również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Żółty, betonowy słupek z napisem pas drogowy przekazuje ważną informację. Według definicji zapisanej w art. 4 pkt 1 ustawy o drogach publicznych wskazuje on "wydzielony liniami granicznymi grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego powierzchnią, w którym są zlokalizowane droga oraz obiekty budowlane i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu, a także urządzenia związane z potrzebami zarządzania drogą".
Betonowy słupek dyskretnie schowany w trawie, nie tylko wskazuje na powyższą definicję. On stanowi dla osób przebywających w rejonie drogi ważną informację. Po pierwsze wskazuje na to, że droga jest drogą publiczną. Pas drogowy nie dotyczy dróg niepublicznych. Po drugie pokazuje gdzie formalnie kończy się pas drogowy. Po trzecie wskazuje, że za jakąkolwiek formę zajęcia pasa drogowego należy wnieść... opłatę. Tak, opłatę! Tak mówią przepisy.
Aby móc w ramach pasa drogowego wykonywać prace budowlane, remontowe czy chociażby pomiarowe, w pierwszej kolejności należy uzyskać zgodę zarządcy drogi. Zgoda ta przyjmuje formę decyzji administracyjnej i może być wydana przez radę gminy, radę powiatu, sejmik województwa lub ministerstwo infrastruktury. Jeżeli chodzi o wniesienie opłaty, ta może mieć charakter jednorazowy lub np. roczny. Tu kwoty są ustalane indywidualnie. Zależą od ilości dni, zajmowanej powierzchni i kategorii drogi.
Na ogół opłaty za udostępnienie pasa drogowego nie wynoszą więcej niż 10 do 20 zł dziennie – tak wskazuje art. 40 ust. 7 ustawy o drogach publicznych. Są przypadki, w których wartość opłaty rocznej jest wyznaczana np. na 350 do 400 zł.
Nie wiedziałeś o tym, że prowadzenie prac budowlanych za żółtym słupkiem wyznaczającym pas drogowy wymaga uzyskania zgody i wniesienia opłaty? No to masz poważny problem. Bo gdy zarządca drogi wykryje samowolę, nałoży na realizatora prac karę pieniężną. I ta nie będzie wcale niska. Wynosi bowiem 10-krotność opłaty należnej z tytułu używania pasa drogowego. Przykład? Za zezwolenie podmiot musiałby zapłacić powiedzmy 200 zł, no to kara będzie opiewać na kwotę 2000 zł. Jeżeli zezwolenie kosztowałoby 350 zł, opłata karna automatycznie sięgnęłaby sumy wynoszącej 3500 zł.