Znana i lubiana trójka brytyjskich dziennikarzy, Richard Hammond, James May i Jeremy Clarkson, powraca. Tym razem z zapowiedzią skandynawskiego odcinka nowego sezonu "The Grand Tour" zatytułowanego "A Scandi Flick". Nazwa odnosi się do techniki jazdy stosowanej podczas jazdy na lodzie.
Tak właśnie prowadzący określili tereny Skandynawii. Zwiastun uchyla rąbka tajemnicy, ukazując, czego widzowie mogą się spodziewać w ich kolejnej przygodzie. Nie zabraknie dużej ilości akcji, zwariowanych konkurencji i interesujących samochodów.
Clarkson i spółka przemierzać będą zaśnieżone zakątki Norwegii, Szwecji i Finlandii w trzech sportowych sedanach. Jak można wywnioskować z dwuminutowego zwiastuna opublikowanego na YouTube, James May za swój środek transportu wybrał Mitsubishi Lancera EVO VIII, Hammond zdecydował się na równie interesującą Subaru Imprezę STi. Z kolei Clarkson zasiądzie za kierownicą Audi RS4.
W opublikowanym materiale umieszczono także moment tuż przed feralnym wypadkiem Jamesa Maya, o którym głośno było jakiś czas temu. Podczas nagrywania jednej z konkurencji w trakcie ich skandynawskiej przygody, Brytyjczyk rozbił się swoim Lancerem o ścianę. Wszystko w słabo oświetlonym wnętrzu starej bazy okrętów podwodnych z czasów zimnej wojny.
Dziennikarz został szybko przetransportowany do szpitala z podejrzeniem obrażeń wewnętrznych i wstrząśnienia mózgu. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń, jednak w trakcie wypadku złamał żebro. Sprawa wyszła na jaw kilka miesięcy po nagraniach. May w swoim charakterystycznym stylu podziękował za wszystkie pozytywne komentarze, jak i żarty kierowane pod jego adresem, na Twitterze.
Oprócz uroków północy, w nowym sezonie pojawi się także odcinek poświęcony Polsce. Dziennikarze zawitali w Trójmieście, Poznaniu czy Krakowie. Wizytą w tym ostatnim podzielił się nawet oficjalny serwis miasta:
Prowadzący odwiedzili także tor w Poznaniu oraz pomnik Jezusa w Świebodzinie. Możemy się zatem spodziewać wciągającego parareportażu okraszonego dużą ilością sarkastycznego humoru.
Fani nie będą musieli długo czekać na emisję programu. Premierę na streamingowej platformie Amazon Prime Video zaplanowano na 16 września.
Zgodnie z zapowiedzią program porzucił swój dotychczasowy charakter, który znany był jeszcze z czasów, gdy panowie prowadzili program "Top Gear". Od nowego sezonu, zamiast studia z publicznością, zapraszania gości i samochodowych testów, show przybierze podróżniczo-awanturniczą formę. Dotychczasowe odcinki specjalne, przygotowywane w różnych zakątkach świata, będą teraz trzonem programu.